Wpis z mikrobloga

Państwowe budownictwo społeczne, REIT-y i boomerstwo

Na kib*u wpadłem na genialny plan.
Jak połączyć państwowe budownictwo społeczne, betonowe myślenie przeciętnego Polaka i REIT-y? Już tłumaczę.

Budownictwo społeczne w partnerstwie z REITami

Państwo buduje milion mieszkań na wynajem w 10 lat, pokrywając 50% kosztów budowy i dając grunty. Drugie 50% dokładają REIT-y, oczekując zwrotu 5% rocznie. Grunty są państwowe, czyli bezkosztowe. Państwo nie pobiera zwrotu z inwestycji, bo to inwestycja w ludzi, a nie w portfele deweloperów.

Założenia:
Koszty budowy.
Powierzchnia mieszkania: 50 m²
Koszt budowy: 7 000 zł/m² (choć przy prefabrykatach i braku garaży może być taniej)

Całkowity koszt jednego mieszkania: 50 m² × 7 000 zł/m² = 350 000 zł

Wykończenie? Najemcy robią je sami. Tutaj można poczarować z państwowymi gwarancjami na pożyczki na wykończenie.

Całkowity koszt miliona mieszkań:
1 000 000 mieszkań × 350 000 zł = 350 miliardów złotych

Podział finansowania:
Państwo: 175 miliardów złotych (50%)
REIT-y: 175 miliardów złotych (50%)

Roczny koszt dla państwa: 17,5 miliarda złotych rocznie – mniej niż niektóre socjale

Czynsz w takim mieszkaniu (50 m²)
Utrzymanie i amortyzacja: 700-1000 zł
Zwrot dla REIT-u (5% rocznie): 700 zł

Całkowity czynsz za 3 pokojowe mieszkanie 50m2:
1700 zł/miesiąc – czyli obecnie tyle, co pokój w Warszawie!

A co z finansowaniem?

Zamiast co roku sypać 30 miliardów na 13. i 14. emeryturę, możemy wrzucić je do specjalnego REIT-u, który właśnie inwestuje w budowy. Emeryci mogą wypłacić kasę lub zostawić ją i czerpać 5% rocznie. To nie tylko inwestycja, ale też realna pomoc dla młodych – zamiast pompować kasę w telezakupy budujemy drugą Polskę jak za Gierka.
Można też taki społeczny REIT umieścić w IKE i tam podnieść próg zwolnienia z podatku.

Czemu to jest dobre?
Udział 50% państwa i 50% REITów gwarantuje, że najemcy nie uwłaszczą się na tych mieszkaniach, bo tego będzie pilnował fundusz.

Kto będzie miał ból d**pska?

Banki – bo ludzie przestaną być niewolnikami kredytów hipotecznych i ich marży najwyżej w Europie
Deweloperzy – bo ceny mieszkań przestaną rosnąć z kosmosu i stracą 40% marży
Rentierzy - Bo trzeba będzie zejść z ceny najmu
ROD-owcy – bo ich działeczki w centrum to idealne tereny pod budownictwo.

#nieruchomosci #wynajem #inwestowanie #polityka
analboss - Państwowe budownictwo społeczne, REIT-y i boomerstwo

Na kib*u wpadłem na ...

źródło: kolonko szef

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@analboss Pomysł fajnie brzmi na papierze, ale w praktyce się posypie. REIT-y to nie fundacje charytatywne – nie wejdą w projekt, gdzie nie mają kontroli, nie mogą sprzedać mieszkań i jeszcze są uzależnione od decyzji polityków. Państwo z kolei nie ogarnie zarządzania milionem mieszkań – patrz jak wyglądają TBS-y czy komunalne bloki. Do tego 50/50 udział państwa i funduszu to przepis na chaos – nikt za nic nie odpowiada, a decyzje
  • Odpowiedz
@analboss: to my to wiemy, ze zeby rozwizac temat wystarczy wola polityczna i jakies dorbniaki w skali budzetu - ale jak widac ani tego anie tego nie mozemy sie po doborci doczekac ;)
  • Odpowiedz
  • 0
@Drizztek:

REIT-y to nie fundacje charytatywne – nie wejdą w projekt, gdzie nie mają kontroli, nie mogą sprzedać mieszkań i jeszcze są uzależnione od decyzji polityków.


Faktycznie REITy tu będą raczej jak obligacje, bo ciężko będzie to tak po prostu sprzedać, można pomyśleć o opcji odkupu ich udziału przez państwo po cenie rynkowej w przyszłości.
Ale zobacz jakim powodzeniem cieszy się IKE, jak tam wrzucić te REITy z dodatkowym limitem to
  • Odpowiedz