Wpis z mikrobloga

@jaroty: Wyobraź sobie co będzie się działo w internecie i u myślicieli, jak nagle na serio z jakiegoś laboratorium s-------i wirus ze śmiertelnością 80% ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 19
@jaroty szkoda mi tylko tych którzy naprawdę nie mogą się zaszczepić, na przykład dzieci chorujące na raka. One mają już tak osłabioną odporność że złapanie u nich takiego wirusa jest naprawdę niebezpieczne i śmierć nie jest wcale jakimś ekstremalnym rzadkim scenariuszem
  • Odpowiedz
@geebon: Taki wirus nie ma za zadanie przetrwać, tylko być ultra zaraźliwy i zabójczy. To że z czasem zaniknie to mało ważne, jeżeli wykona swoje zadanie. Przypadkiem czy też celowo. I dla przykładu Marburg ma śmiertelność bliską 90% i dalej istnieje, bo ludzie nie są dla niego nosicielami, więc jeśli nas wybije, to co mu za różnica.
Z bardziej sci-fi Ubisoft w The Division wymyślił wirusa, który rozprzestrzeniał się po
  • Odpowiedz
@XanderPLXE: jeżeli mowimy o konkretnych jednostkach do wyeliminowania to tak, taki wirus niestety nie ma szans rozprzestrzenić się na tyle by wyrządzić spore szkody. No chyba że okres inkubacji potrwa kilka tygodni, może kiedyś zrobią takiego w labolatorium
  • Odpowiedz
@geebon:

Z bardziej sci-fi Ubisoft w The Division wymyślił wirusa, który rozprzestrzeniał się po banknotach, wypuszczony w czarny piątek w galeriach handlowych. Dolarówki to w zasadzie len, więc wirus zdolny przetrwać na włóknach roślinnych, mordujący ludzi, to nie tak dalekie wyobrażenie od wirusa, który przeżywa w guanie nietoperzy i morduje ludzi. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz