Aktywne Wpisy

Pamiętam, że za dzieciaka jak się człowiek budził w śmigusa, to od razu dostawał od starego garnek wody na ryj. Celem świętowania, oraz lepszego przygotowania do życia. Wrzucało się też dziewczyny do stawów, jeden drugiego psikał karabinkiem etc.
A teraz? Spróbuj kogoś polać wodą na mieście. Od razu jakieś policje, nagrywanie, mandaty etc. Masakra jaki społeczeństwo poczyniło regres w relacjach międzyludzkich.
A teraz? Spróbuj kogoś polać wodą na mieście. Od razu jakieś policje, nagrywanie, mandaty etc. Masakra jaki społeczeństwo poczyniło regres w relacjach międzyludzkich.

i boję się że się ze mnie śmieją na discordach
@Konewkarz: Dokładnie. N+1.
Taką patologię trzeba piętnować, ale z drugiej strony 2x mocniej trzeba dociskać patodeweloperkę bo to ona tworzy takie, a nie inne warunki. Ludzie się tylko dostosowują do tej rzeczywistości.
@Pasiak420: tak ale zrobić najpierw alternatywne drogi wokół i parkingi np kabaturowe na obrzeżach centrum(nawet płatne).
Takie osobniki generują tylko koszty publiczne (zniszczona zieleń, chodniki itp, bo takie SUVy ważą 2x więcej niż auta 20 lat temu), a sami wnoszą nieporównywalnie mniej do miast, które rozjeżdżają. Jaśnie państwo będzie wjeżdżało taką kobyłą pod same drzwi bloku, galerii, parku, restauracji i miało gdzieś, że miasto to miejsce wspólne.
Założę się, że ten sam kierowca, który reprezentuje postsowiecką mentalność, najgłośniej narzeka na Ukraińców,
@Konewkarz: nawet jak zrobisz odpowiednią ilość miejsc parkingowych, to ludzie staną tam, gdzie im wygodnie, mając gdzieś innych. U mnie na osiedlu często idioci parkują na zakazie, chodniku albo przy wjeździe do garażu podziemnego, bo nie chce im się ruszyć tyłka z parkingu kilkadziesiąt metrów dalej. W moim osobistym rankingu nr 1 jest baba, która ma problem z podstawowym manewrowaniem
Komentarz usunięty przez moderatora