Aktywne Wpisy

Sleepypl +51
20 plusów i robię wgw ( ͡° ͜ʖ ͡°)

MajsterZeStoczni +27
Tak..
źródło: temp_file7050402699457695323
PobierzSkopiuj link
Skopiuj link

źródło: temp_file7050402699457695323
PobierzRegulamin
Reklama
Kontakt
O nas
FAQ
Osiągnięcia
Ranking
Tutaj dla Faktu o podatku katastralnym. Artykuł z piątku.
Podatek katastralny. Ekspert mówi o "niezadowoleniu społecznym"
W mojej ocenie partia, która wprowadziłaby podatek katastralny w Polsce definitywnie pożegnałaby się z poparciem społecznym. Trudne byłoby nawet wprowadzenie podatku od pustostanów i to pomimo faktu, że narażałoby rząd na mniejsze niezadowolenie społeczne – mówi "Faktowi" Bartosz Turek ekspert HREIT. Jak podkreśla, wymagałoby to stworzenia nowego systemu zbierania informacji o 16 milionach mieszkań. – Czy jest to realistyczne, to każdy może odpowiedzieć sobie sam. Przypomnę jednak, że od lat nie jest możliwe w naszym kraju udostępnienie informacji o cenach transakcyjnych mieszkań. Nie wiemy nawet ile mieszkań jest w Polsce wynajmowanych, a system meldunkowy jest fikcją. Politycy mają więc świadomość, że Polacy chwalą sobie prywatność i zbyt daleko idąca ingerencja w prawo własności spotkałaby się z dużym oporem społecznym. Nie zapominajmy ponadto, że pieniądze, za które ktoś kupił sobie mieszkanie podlegały już wcześniej sporemu opodatkowaniu i oskładkowaniu. Wprowadzenie podatku katastralnego oznaczałoby, że wcześniej już opodatkowane i oskładkowane dochody wydane na nieruchomości (a sam zakup nieruchomości też jest opodatkowany) podlegałyby jeszcze kolejnej daninie – twierdzi ekspert w rozmowie z "Faktem".
Podatek katastralny uderzy w wynajmujących
Wprowadzenie podatku katastralnego miałoby też wpływ na poziom czynszów najmu, bo właściciele mieszkań na wynajem — obarczeni dodatkowym podatkiem — w naturalny sposób próbowaliby przerzucić nową daninę na lokatorów. Zwolennicy podatku katastralnego podnoszą natomiast, że wprowadzenie podatku katastralnego przyczyniłoby się do spadku poziomu pustostanów, ograniczyłoby wzrost cen mieszkań i doprowadziłoby do efektywniejszego wykorzystania istniejących nieruchomości. – W mojej ocenie koszty są w tym przypadku wyższe niż potencjalne korzyści. Nawet w ograniczonej formie – np. podatek katastralny od drugiego mieszkania – dotknąłby w Polsce co najmniej kilku milionów osób. Skala może jest i trochę niż liczba osób mieszkających w blokach z wielkiej płyty, ale wciąż jest to bardzo duża część wyborców – podkreśla Bartosz Turek.
Jak dodaje, wprowadzenie podatku katastralnego wymagałoby zmian też w innych podatkach i to nie tylko lokalnych (np. podatek od nieruchomości), ale też w podatkach PIT i CIT, bo gminy dostają część wpływów podatkowych z tych tytułów. – Po prostu, jeśli miałby zostać wprowadzony podatek katastralny, to należałoby obniżyć stawki podatków dochodowych, a to wcale nie byłoby takie proste – wskazuje ekspert.
#nieruchomosci #hreit
źródło: 5d91e6f36a83e_o_medium
Pobierz