Wpis z mikrobloga

Dokladnie 5 lat temu, bo w poniedzialek 16 marca 2020 roku, oficialnie rozpoczela sie u mnie w robocie era covidowa. Porozdawali nam laptopy i kazali wyp*** pracowac do domu. Pamietam jakby to bylo wczoraj, Ciekawym doswiadczeniem bylo sie do tego zaadoptowac, bo nigdy nie pracowalem w takim trybie. Z kolei obecnie ciezko bylo by sie ponowie przyzywczaic do roboty w biurze 5/5.
Z ciekawosci sprawdzilem w naszym systemie kadrowym ile razy od tamtego czasu bylem w biurze(co latwo sprawdzic bo jest odbicie karta w systemie) Bylem 72 razy. I podobno to lepszy wynik niz srednia u nas. W sensie ze bywam tam czesciej niz reszta.
5 lat to 60 miesiecy, wiec wychodzi ze jestem nieco czesciej niz raz na miesiac.
A przecietny miesiac, z uwzglednieniem urlopow, to jakies 18-19 dni roboczych, wiec w ciagu ostatnich 5 lat "przepracowalem" 4 miesiace.
Czasu i kasy zaoszedzonej na dojazdy to nawet nie ma sensu liczyc, bo wiadomo ze jest na plus. ale z drugiej strony prad za lapka z podlaczonymi monitorami ja oplacam teraz. i kawe tez ( ͡° ʖ̯ ͡°)


#korposwiat #pracbaza #programista15k #pracait
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WykopanyDzon generalnie masz większe rachunki plus musisz sobie samemu organizować owocowe czwartki, jak i kawę, ale tak jak też wspomniałeś oszczędzasz na paliwie/biletach i co najważniejsze czasie.

Ja widzę u siebie taki problem, że już nie byłbym w stanie wrócić do pracy z biura i jeżeli miałbym do wyboru lepiej płatną pracę stacjonarnie i gorzej płatną prsxe, ale już zdalnie to zawsze wybierałbym drugą opcję (no chyba, że mieliby mi płacić
  • Odpowiedz