Wpis z mikrobloga

Szczerze mówiac, coraz bardziej mam wrażenie, że rząd podnosząc zarobki pielęgniarek chce po prostu skłonić hordę młodych ludzi do tego kierunku, po to, aby potem powiedzieć „mamy 10 chętnych na twoje miejsce” i mieć zapas tanich pracowników.
Aktualnie 55k studentów, 20k więcej niż jeszcze 6 lat temu. Te zarobki są nie do utrzymania w dłuższym terminie. Drugie miejsce w europie. Już dziś młodzi absolwenci pielęgniarstwa mają problemy by znaleść pierwszą pracę po studiach.

#demografia #studbaza #medycyna #pracbaza #gospodarka #ekonomia
jonasz68 - Szczerze mówiac, coraz bardziej mam wrażenie, że rząd podnosząc zarobki pi...

źródło: IMG_3722

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jonasz68:

Nie wiem jak u pielęgniarek, ale z lekarzami jest dokładnie taki plan, bo lobby na tyle długo blokowało nowy narybek że mamy gigantyczne zaległości i wynikające z tego astronomiczne pensje osób z prawem do wykonywania zawodu (polski lekarz na B2B zarabia więcej niż lekarz holenderski czy niemiecki xD)

W 2007 - 3k studentów na roku lekarskiego.
W 2024 - 10k studentów na
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: raczej teudno mówić o blokowaniu. Lata 70-80 bywało po 2 wydziały męski i żeński lekarskie, w niedużych szpitalach pracowało po kilkunastu lekarzy w oddziale, potembyło po 200 osób na roku przyjmowanych i tak. Specjalizacje - nadal są. Ale nie ma ludzi bo fizycznie się nie da tylu wyszkolić
  • Odpowiedz
Lata 70-80 bywało po 2 wydziały męski i żeński lekarskie, w niedużych szpitalach pracowało po kilkunastu lekarzy w oddziale


@Anomalocaracid: Ci ludzie są już na emeryturze, a i wtedy o liczbie lekarzy decydowała partia zamiast słuchać się opinii zarobasów na B2B.

potembyło po 200 osób na roku przyjmowanych i
  • Odpowiedz
to porównaj sobie zarzązdanie i marketing z materiałami na lekarskim


@Anomalocaracid: Ale co to ma do rzeczy? Nikt nie mówi że lekarski jest łatwy, tylko że zarabiają za dużo (bo jest ich za mało). Jest masa trudnych kierunków po których nie ma roboty albo jest za minimalną

Może porównaj sobie materiał na fizyce jądrowej i na
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: U lekarzy zarobki wynikają zwykle z czasu pracy a nie z etatu. Pracuj 2x więcej godzin to 2x więcej zarobisz Godzinowo srednio są porównywalne z innymi zawodami łączącymi wiedze i praktykę .Co do reaktora to zarobki są skandaliczne
  • Odpowiedz
Już dziś młodzi absolwenci pielęgniarstwa mają problemy by znaleść pierwszą pracę po studiach.


@jonasz68: xdddddd. Na pielęgniarki jest takie ssanie, że znajdują pracę już po pierwszym roku studiów
  • Odpowiedz
Godzinowo srednio są porównywalne z innymi zawodami łączącymi wiedze i praktykę


@Anomalocaracid: Lekarz rodzinny ma co najmniej 150 PLN/h ma b2b w przychodni, za 168h zwykłego etatu masz 20k netto po podatkach i ZUS (bo 25k ma fakturze).

Pokaż mi inny taki zawód ze stawką bazową tego kalibru
  • Odpowiedz
Zarobki większości lekarzy to ok 15-20 tys brutto


@Anomalocaracid: Chyba z jednego etatu w szpitalu nie licząc całej reszty rzeczy które wymieniłeś (i na pewno nie na B2B na pełen etat lub więcej).

do tego dochodzi też praca w nocnej opiece, wyjazdy do wizyt domowych itd.


@Anomalocaracid: Tak, to jest dodatkowa kasa.
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: Nie mogę się doczekać aż ludzie twojego pokroju, z całą tą ekonomiczną bzdurą znaczną być leczeni na SOR, w szpitalu przez tych masowo produkowanych na g---o uczelniach lekarzy ( ͡° ͜ʖ ͡°) pewnie jak ktoś ci zabije matkę na SORze bo nie miał mentalnych możliwości albo zaparcia żeby napisać maturę na więcej niż 40% a potem przepchał się przez prywatne studia, to przynajmniej będziesz mógł
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: Ekonokiczną bzdurą jest nadprodukcja lekarzy z której się tam cieszysz. Bo za moment przekroczymy granicę za którą to już jest nieopłacalne i kształci się nadmiar ¯\(ツ)/¯

To sprawdź sobie dane teraz, a nie wrzucasz dane z przed 10 lat. Może się zdziwisz.

Lekarze są, obecnie są dane które dowodzą że są, tylko wszyscy kompetentni pracują tam gdzie się im godziwie płaci. A w ściekach publicznych, na sorach pracuje garstka
  • Odpowiedz
Ekonokiczną bzdurą jest nadprodukcja lekarzy z której się tam cieszysz. Bo za moment przekroczymy granicę za którą to już jest nieopłacalne i kształci się nadmiar ¯\(ツ)/¯


@dr_Batman: No ale o to chodzi - zasramy rynek podażą jak to zrobiliśmy z prawnikami czy architektami i jakość usług jest ok, za to jest 10x taniej xD Nie będę płakał po lekarzach zarabiających 4x średnią krajowa, nic się nie stanie jak zjadą do 1,5-2x średnia.
PfefferWerfer - >Ekonokiczną bzdurą jest nadprodukcja lekarzy z której się tam cieszy...

źródło: doctor-graduates-2022

Pobierz
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: słabo ci idzie liczenie, 2024 Irlandia 1000 miejsc na medycynę na 5,3 miliona ludzi. Polska 11500 na 36,7. Na Danie nie mogę danych o dokładnej ilości miejsca ale mają około 6 milionów ludności i według danych było 3 tysiące podań na studia. No to niby ile jest miejsc?
Twoje argumenty są upośledzone o połowę danych ( ͡° ʖ̯ ͡°) a te które da się znaleźć
  • Odpowiedz
@dr_Batman:

Ekonokiczną bzdurą jest nadprodukcja lekarzy z której się tam cieszysz. Bo za moment przekroczymy granicę za którą to już jest nieopłacalne i kształci się nadmiar ¯\(ツ)/¯


Gdy dostęp do zawodów jest łatwiejszy gospodarka rozwija się szybciej. Deregulacja pozwala stworzyć nowe miejsca pracy. To jest korzystne dla gospodarki i obywateli. W skali całej gospodarki deregulacja może przyspieszyć tempo wzrostu, a więc poprawy poziomu życia mieszkańców. Z kolei nadmierne regulacje hamują
  • Odpowiedz