[wilku88]

Mam mieszkanie do remontu i rozwazam m.in wymiane oscieznic. Problem w tym, ze nie chce sie pozbywac fajnego drewnianego parkietu, ktory jest w dobrym stanie.
Czy sa tacy magicy od parkietow, ktorzy selektywnie wyciagna mi bez zniszczenia niektore klepki, ktore sa nad oscieznicami tak, zeby je wymienic, a potem wstawic te same klepki z powrotem? To jest realne?
Albo i nawet wymienic je na inne, tylko czy to bedzie pasowac i nie bedzie zbytnio odstawac.
#remontujzwykopem #pytanie #remont #budownictwo #mieszkanie #pytaniedoeksperta #majsterkowanie

[wilku88]

@wilku88:

[lucasy]

@wilku88 bez problemu fachowiec uzupełni.

[wilku88]

@wilku88:

[Smarek37]

@wilku88: nie ma żadnego problemu, a u ciebie to będze wręcz prościzna.
Ogólnie to nawet nie wiem po co je zdejmować. Spokojnie idzie zdemontować te ościeżnice bez ruszania parkietu.

[niecodziennyszczon]

@wilku88: Ale po co wyciągać klepki? Zdaje się przy tych metalowych ościeżnicach nie było jakiegoś progu łączącego boczne elementy. Skąd wiesz że tam coś jest pod spodem?
btw. parkiet wygląda na taki, który ma puste przestrzenie i jest "głuchy", jak to z parkietem z tamtego okresu. Ale może to tylko takie błędne przypuszczenie.

[wilku88]

@niecodziennyszczon: Nie było? To jak by był trzymany odpowiedni odstęp na dole bez takiego elementu dystansującego?

[Smarek37]

@wilku88: a to stalowe ościeżnice? No to wtedy trzeba zdemontować, bo jest poprzeczka pod spodem

[wilku88]

@Smarek37: A jakie jeszcze mogłyby być? Drewniane? Te są z metalu.

[niecodziennyszczon]

@wilku88: Szczerze mówiąc to nie wiem, czy nie było, możliwe że był. Natomiast bez takiego progu-poprzeczki też można to było zamontować, bo to ciężkie, spawane żelastwo i mogło być osadzone jeszcze przed wylewką i... przed obmurowaniem tego cegłami. Nie wiem do końca nie rozbebeszałem nigdy czegoś takiego do końca jeśli chodzi o podłogę, ale z tym obmurowaniem po ustawieniu ościeżnicy to miałem taki wrażenie jak robiłem właśnie podobną akcję u

[Smarek37]

@wilku88: no na pierwszy rzut oka wyglądały właśnie na drewniane. No niestety będzie poprzeczka i to zatopiona w wylewce

[wilku88]

@Smarek37: @niecodziennyszczon @lucasy A oscieznice drzwi wejsciowych da sie wyciagnac waszym zdaniem bez wyciagania klepek z parkietu, czy lepiej tam zrobic troche miejsca dla ekipy, zeby mi parkietu nie zmasakrowali? Nie mam w tej chwili lepszych zdjec.

[Smarek37]

@wilku88: ta sama zasada. Akurat pod nimi nie masz klepek tylko próg plus jakiś dosztukowany do niego ulep.

[wilku88]

@Smarek37: na zewnatrz jest nadlepiona druga framuga z drzwiami otwieranymi na zewnatrz. Zamierzam to zastapic jedna nowa osieznica z porzadnymi drzwiami.

[niecodziennyszczon]

@wilku88: Myślę, że jakieś czyste majstry co się w miarę znają na robocie sobie poradzą z tym wszystkim bez problemu. Zresztą tam widać, że ten próg jest przykręcony na jakieś wkręty, to tym bardziej pewnie łatwiejsza robota.

[Lowca90]

@wilku88
1. Nie da się zdemontować klepek bez ich uszkodzenia
2. Najlepiej przed nowymi futrynami zrobić wstawki i nową futrynę postawić na wstawionych klepkach
3. Jak planujesz remont to zrób też cyklinowanie parkietu. Wtedy Ci ładnie odnowią parkiet a wstawki będą w jednym poziomie ze starą podłogą a efekt kolorystyczny będzie mniej więcej jak na zdjęciu

[Smarek37]

@Lowca90: u niego się da, bo zobacz na pierwszym foto jodełka docięta do tych poprzecznych więc nie są połączone. A taki stary parkiet bo to pachnie latami 50-60 to zapewne na lepiku który już ledwo trzyma. Jedynie na środkowym zdjęciu może być trudniej.

[wilku88]

Najlepiej przed nowymi futrynami zrobić wstawki i nową futrynę postawić na wstawionych klepkach

@Lowca90: nie bardzo rozumiem, mozesz podac jakis przyklad foto albo to wytlumaczyc?
Cyklinowanie jak najbardziej jest w planie. A przedtem pewnie jakies szpachlowanie wiekszych szpar.

[Lowca90]

@wilku88 jeśli trzeba to demontujesz kilka klepek przy demontażu ościeżnic. W miejsce zdemontowanych klepek parkieciarz wstawia nowe klepki. Na tych nowych wstawionych i wycyklinowanych klepkach stawiasz nową ościeżnice. Ubytki w parkiecie uzupelnia się w trakcie szlifowania drobnym pyłem drewnianym zmieszanym z odpowiednim środkiem, naciąga blachą a nadmiar zeszlifowuje.