Wpis z mikrobloga

Powiem wam, że jeszcze rok temu miałem jakieś nadzieję, miałem chęci żeby coś robić i może próbować szukać jakaś dziewczynę żeby ta samotność mi tak nie doskwierała. Teraz coś się zmieniło, wszystko mi zobojętniało, już nawet przywykłem do samotności i na wszystko mam w------e. Już nawet jak w robocie ktoś wydrze na mnie mordę, że coś źle zrobiłem to mam to gdzieś, a wcześniej się tym przejmowałem i spać nie mogłem po nocach
#przegryw
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sxilll: oj tak mordeczko. Mam identycznie. Jeszcze 2 lata temu miałem zeszyt z celami, patrzyłem na przyszłość może nie przez różowe okulary ale jako tako pozytywnie. A teraz wszystko jest mi obojętne. Marazm, szarość, nijakość. Robota, komp, sen, robota, komp sen. Z domu wychodzę jedynie z psem do lasu i raz na tydzień/dwa do Biedronki. Nie kupuje już ubrań bo nigdzie nie chodzę. Przegrałem już życie
  • Odpowiedz