Wpis z mikrobloga

Leże w łózku z kotem i ryczę. Z wieloma rzeczami sobie w życiu poradziłam, ale wykańcza mnie psychciznie, że nikt mnie nie chciał. Tak mi to zryło psychikę, że boję się nawet wrzucić zdjęcie na aplikację randkową.Jak mam kogoś poznać jak wstyd mi za swoje życie?
Samotność jest trudna, wszystkie radości smutni dzielisz tylko ze sobą.Nie ma tego jak rozpracować i rozładowac całe napięcie przeżywając to z kimś.
Słyszałam, że życie w pojedynkę to nie życie. Ja wierzyłam calą swoją młodość, że tak żyć można, bo ludziom nie można ufać. Może jednak jestem twarda skoro mając duże problemy psychiczne nie myślałam w desperacji, żeby kogoś znaleść by było łatwiej ¯\(ツ)/¯

Moje zwierzątko umiera na raka, a ja nawet nie mam z kim podzielić sie tym smutkiem.Nawet nie opowiadam o tym nikomu, bo byłyby drwiny, że stara panna przejmuje sie jakimś kotem.
Głaszcze jego kościste ciałko i pomagam mu czyścić futerko - będę musiała się z nim pożegnać niedługo, kiedy będzie bardzo zle.Zastanawiam się po c--j mi to samotne życie.

#depresja #zalesie #niebieskiepaski #rozowepaski #zwierzeta #koty
  • 244
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zresztą boję się was


@Ana77: no sory, ale zacznij od siebie. Nie ma cudów i jakiś powód musi być.

Albo jesteś gruba/brzydka, albo masz problemy z głową (których nie jesteś świadoma), albo obie opcje, albo w drugą strone: masz problemy przez bycie zajebista kiedyś i nagle czar prysł, a Ty mentalnie pozostałaś 12 latką.
  • Odpowiedz
@Ana77: Zapisz się na wolontariat, czy inne. Wychodź do ludzi, trenuj interakcję. Pisze Ci to były introwertyk, który nauczył się ekstrawertyzmu. Ja po prostu zamieniłem strach, ból i tęsknotę we w---w na własną niemoc. Małe kroczki tworzą dużą podróż.

Co do kotełła to dy nadejdzie ten potworny moment rozstania, nie czekaj tylko weź nowego. Nie warto cierpieć bez sensu, oraz jest tyle biednych kotów, że jest co kochać i ratować.
  • Odpowiedz
@Ana77: Przechodziłem dokładnie to samo w zeszłym roku. Pół roku walki z nowotworem u ukochanego kota. Niestety w październiku rakowski go pokonał i zostałem sam. Trzymaj się mocno. Po każdej burzy w końcu wychodzi słońce, po każdej nocy nadchodzi dzień ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Turnus mija a ja niczyja ¯_(ツ)_/¯

Wyjdź na ulicę i powiedz że chcesz się r----ć dowolnemu mijanemu chłopu i już masz ogarnięte. Potem zrób mu żreć i daj komplement. To jest tak proste, kaman
  • Odpowiedz
nie ma laski tak brzydkiej i tak s----------j emocjonalnie żeby żaden facet jej nie chciał, u mnie na osiedlu jest menelica z FAS, nie ma zębów i chodzi w oszczanych gaciach a i tak znalazła sobie faceta


@piekuo: Wbrew pozorom faceci nie podchodzą masowo do kobiet na ulicy próbując je poderwać. Raczej poza tymi z topki się to nie zdarza. Menelica ma dużo interakcji socjalnych to miała jak w ogóle
  • Odpowiedz
@Ana77: Mam prośbę, nie psuj dobrego człowieka swoimi jazdami i nie zakładaj teraz tego konta :) Skup się na pasjach, pracy czy czymkolwiek co lubisz. W tym momencie praca u psychologa i psychiatry, tak, można to łączyć. Pomyśl o tym, bo masz w sobie masę nie przepracowanego życia i sytuacji z "młodości".
Pozdrawiam
  • Odpowiedz
@Ana77: zgłaszam swoją kandydaturę, zakolak 165 i robię fikołki
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak, jesteśmy "stadni" z natury, wiele jednostek myśli że spoko życie będąc w pojedynkę, ale sami siebie oszukują. Może jakiś procent serio tak mam.
  • Odpowiedz
Natomiast też nie szukałam specjalnie, bo moja kondycja psychiczna była kiepska.

Zresztą boję się was.


+info już wyciągnięte że nawet minimalnie o siebie nie dbasz

@Ana77: Uwaga bo będzie boleśnie, depresja to suka sam coś i tym wiem ale to tez nie polega na tym by wiecznie kogoś ojojać i głaskać po główce, g---o z tego będzie i dalej będzie
  • Odpowiedz
Moje zwierzątko umiera na raka, a ja nawet nie mam z kim podzielić sie tym smutkiem.


@Ana77: bardzo mi przykro. Często się sam zastanawiam jak bym się czuł jakby mój był w tej sytuacji i mi się chce płakać na samą myśl () mam nadzieję, że zdechnie zwyczajnie ze starości, zamiast w cierpieniach.

Baba mówi, że kot jej zdycha a chłopy mówią, że niech leci na
  • Odpowiedz