Wpis z mikrobloga

#kononowicz jeśli faktycznie mopr zajął posesję to chyba domek idzie na własność miasta. A nawet jak jest jakiś spadkobiercą to żeby uzyskać dostęp do masy spadkowej będzie musiał pokryć koszty mopru i ewentualnych zadluzen
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach