Wpis z mikrobloga

Minęło ponad 5 lat odkąd @ING_Bank_Slaski opublikował tę wspaniałą analizę, od tego czasu mieliśmy okresy dwucyfrowej inflacji, skumulowana inflacja za te lata to jakieś 45% a oprocentowanie mojego konta oszczędnościowego nigdy nie przekroczyło 1.5%.

W międzyczasie ING, jak i większość innych banków w PL rok po roku notował rekordowe zyski.

Co z tematem robią instytucje państwa? Otóż POTĘŻNY UOKiK zachęca sektor bankowy, by wychodził do klientów z lepszą ofertą oszczędzania.

To jest absurdalne jak w tym państwie z kartonu nic nie chroni obywatela i potencjału na zmianę w tym temacie nie widać przy jakichkolwiek rządach.

#banki #oszczednosci #kredyt #panstwozdykty #polska
PavelNedved - Minęło ponad 5 lat odkąd @INGBankSlaski opublikował tę wspaniałą analiz...

źródło: image (4)

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

a oprocentowanie mojego konta oszczędnościowego nigdy nie przekroczyło 1.5%


@PavelNedved: Czyli państwo ma ci gwarantować zarobek na koncie prowadzonym przez prywatną firmę, tak? Ciekawe podejście. Takie tylko trochę roszczeniowe. A tłumacząc mechanizm ekonomiczny - musisz zrozumieć, że banki mają dziś dostęp do takiej ilości niemal darmowych pieniędzy, że i tak dziwne jest, że oferują jakiekolwiek oprocentowanie. Dlaczego ktoś miałby ci płacić konkretne wynagrodzednie za coś, co może mieć za (prawie)
  • Odpowiedz
@PavelNedved: zawsze można nabyć obligacje skarbowe, które są oprocentowane więcej niż inflacja. Konta oszczędnościowe w bankach są dla leniwych, którym nie zależy na zysku.
  • Odpowiedz
To jest absurdalne jak w tym państwie z kartonu nic nie chroni obywatela i potencjału na zmianę w tym temacie nie widać przy jakichkolwiek rządach.


@PavelNedved: Ale czego ty niby oczekujesz? Państwo ma na siłę zmuszać banki, żeby przyjmowały twoje depozyty za określoną stawkę?! Szczególnie w sytuacji, kiedy zgodnie z regulacjami bankowymi, depozyty na kontach oszczędnościowych nie są w pełni uznawane za kapitał, który można wykorzystać na udzielanie kredytów? Tak,
  • Odpowiedz
  • 1
@Hi_Lo_Hi: Myślę, że to nie kwestia bardzo miłej skąd inąd próby wyedukowania mnie a fundamentalnej różnicy tego jak postrzegamy rolę państwa w temacie Mireczku. Z fartem.

@pepedros akurat sam nie trzymam w banku więcej niż 'poduszki' natomiast statystyka sugeruje, że większość Polaków nie inwestuje i większość oszczędności trzyma na depozycie - wiedza o inwestowaniu dalej jest mała, strach przed nim spory.

@nieustawne_lustro Jeśli tak to przedstawiasz to zasadniczo
  • Odpowiedz
Jeśli tak to przedstawiasz to zasadniczo właśnie tego oczekuję ;) Zaraz zaczniesz mnie przekonywać, że banki ledwo wiążą koniec z końcem a tak w ogóle to w skomplikowanym świecie wolny rynek wszystkim reguluje a jak mi się nie podoba to mogę założyć bank xD


@PavelNedved: Zaraz, państwo ma zmusić bank, żeby zrobił konto oszczędnościowe na 6% oraz zmusić ludzi, żeby brali kredyty na 30%? Rozumiesz, że to nie są dwie
  • Odpowiedz
a fundamentalnej różnicy tego jak postrzegamy rolę państwa


@PavelNedved: Właśnie próbuję zrozumieć rolę jaką chesz przypisać państwu w tym wszystkim. Państwo gwarantuje (poprzez BFG), że grosza z kwoty do równowartości 100 tys. euro nie stracisz, jeśli powierzysz taką kwotę licencjonowanemu przez państwo podmiotowi. Mało? Takiej gwarancji nie masz nigdzie indziej. A, że chciałbyś zarabiać na kapitale, nie wkładając w to żadnego wysiłku, to już naprawdę nie jest kwestia zadań państwa.
  • Odpowiedz
To jest absurdalne jak w tym państwie z kartonu nic nie chroni obywatela i potencjału na zmianę w tym temacie nie widać przy jakichkolwiek rządach.


@PavelNedved: A nie pomyślałeś, że im gorsza oferta banków tym więcej ludzi kupi PAŃSTWOWE obligacje skarbowe? i nikt nie musi wtedy dać na obligacjach większego oprocentowania?
  • Odpowiedz
  • 0
@nieustawne_lustro: Zarzucasz mi chłopski rozum a sam funkcjonowanie banku opisujesz równaniem z dwoma zmiennymi - z równania uciąłeś wynik który jest zyskiem sektora, który w ostatnich latach jest znaczny.

@Hi_Lo_Hi W przypadku oprocentowania depozytu myślę że wystarczyłoby wymuszenie "symetrii" regulaminu - jeśli bank potrafił w 2019 jasno określić na jakiej podstawie obniża oprocentowanie depozytu (spadająca wartość inflacji utrzymująca się przez pół roku) na podobnych zasadach warunki depozytu powinny się
PavelNedved - @nieustawnelustro: Zarzucasz mi chłopski rozum a sam funkcjonowanie ban...

źródło: Screenshot 2025-03-13 at 12.52.39

Pobierz
  • Odpowiedz
Zarzucasz mi chłopski rozum a sam funkcjonowanie banku opisujesz równaniem z dwoma zmiennymi - z równania uciąłeś wynik który jest zyskiem sektora, który w ostatnich latach jest znaczny.


@PavelNedved: Uproszczenie, które ma pomóc zrozumieć zależności, jakie występują w bankach. Z jakiegoś niesamowitego powodu, uznajesz, że jestem jednym z libków/konfederatów od wolnego rynku. Nie bierzesz nawet pod uwagę, że mając poglądy po lewej stronie, mogę krytykować nielogiczne żądania, które tutaj wysuwasz?
  • Odpowiedz
Co prawda z 2023, ale sytuacja nie zmienia się raczej w ostatnich latach - marża odsetkowa w PL jest wysoka i zostawia margines na polepszenie warunków depozytów.


@PavelNedved: Nie, nie zostawia. Twój wykres nie ma najmniejszego sensu. Lokata na stały procent udzielona klientowi jest hedgowana poprzez swapa. Rynek swapów w PLN jest słaby, co oznacza, że bardzo często nie ma możliwości 'taniego' zabezpieczenia pozycji. Żaden bank nie może sobie pozwolić
  • Odpowiedz
W przypadku oprocentowania depozytu myślę że wystarczyłoby wymuszenie "symetrii" regulaminu - jeśli bank potrafił w 2019 jasno określić na jakiej podstawie obniża oprocentowanie depozytu (spadająca wartość inflacji utrzymująca się przez pół roku) na podobnych zasadach warunki depozytu powinny się poprawić w sytuacji odwrotnej.


@PavelNedved: Nie wiem w jakiej braży pracujesz, ale uważam, że państwo powinno wymusić obniżenie ceny produktu, który oferujesz a także Twojego wynagrodzenia w przypadku deflacji. A także
  • Odpowiedz
  • 0
@nieustawne_lustro: Może tym wyjaśnieniem mnie jednak wstrzymasz w tym rozpowszechnianiu. Pytanie w takim razie czy Twoim zdaniem naprawdę aktualna sytuacja to balans wymuszony ryzykiem płynności banków a nie próba maksymalizacji zysków bo akurat aktualna sytuacja temu sprzyja?

Może wyjaśnię mój chłopski rozum - to logiczne, że każdy bank z racji presji udziałowców itd będzie dążył do jak najlepszego wyniku finansowego, natomiast myślę że może to sprzyjać nadmiernemu wykorzystywaniu pozycji banku
  • Odpowiedz
Pytanie w takim razie czy Twoim zdaniem naprawdę aktualna sytuacja to balans wymuszony ryzykiem płynności banków a nie próba maksymalizacji zysków bo akurat aktualna sytuacja temu sprzyja?


@PavelNedved: Będzie dosyć długo, ale właściwie postaram się wyjaśnić.

Pierwsze, od czego trzeba zacząć to zrozumienie, że bank chce, żeby wszystkie ich aktywa i zobowiązania oparte były o stopy zmienne. To jest sytuacja, w której bank nie posiada ryzyka rynkowego. Dzięki temu wahania stóp procentowych
nieustawne_lustro - >Pytanie w takim razie czy Twoim zdaniem naprawdę aktualna sytuac...

źródło: obraz

Pobierz
  • Odpowiedz
@PavelNedved: dodam jeszcze, że istnieją duże różnice między zachowaniem klientów w różnych krajach. W bogatszych dużo częściej stabilna część depozytów jest dużo większą częścią ogólnej wartości. Dodajmy jeszcze istnienie certyfikatów depozytowych (których na polskim rynku praktycznie nie ma). Do tego trzeba doliczyć, że zobowiązania na stałej stopie (depozyty) są dla banku... ryzykowne. Jeżeli udzielono kredytów na stopie zmiennej i przychody z nich to 100, a zobowiązania są na stopie stałej
  • Odpowiedz
  • 0
@nieustawne_lustro: Dzięki za szczegółowe wyjaśnienie, faktycznie zmienia mi to spojrzenie na problem, który nadal uważam że istnieje - warunki korzystania z usług bankowych dla użytkownika polskiego są raczej słabe. Polacy oszczędzają słabo, boją się produktów inwestycyjnych tracąc na depozytach, a kredyty mają drogie. Udowodniłeś mi natomiast że zachłanność banków nie jest w centrum tego problemu.
  • Odpowiedz