Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dzisiejsze czasy są najlepsze dla #przegryw, tudzież low-tier normie. Na tyle aspołeczni żeby nie mieć kontaktu z innymi ludźmi, mieszkać ze starymi i nie mieć kobiety, dzieci a jednocześnie na tyle ogarnięty żeby mieć robotę i jeszcze zdalną. To jest IMO wygryw w dzisiejszych czasach, czyli czasy post-pandemiczne, wojny, inflacji, kryzysu, rozwodów, hipergamii. Siedzi taki przegryw u starych i jeszcze trzepie kasiore z pracy. Żadnych zmartwień o kredyt, inflacje, śluby, rozwody, dzieci. Po pracy robi co chce, może oddać się pasji, hobby, inwestować w coś albo po prostu marnować czas na głupoty. Żadna różowa nie suszy głowy, nie grozi rozwodem, dzieci nie płaczą nad głową, nie musi do nich wstawać w środku nocy, w dupie ma inflacje. Żyć nie umierać. A taki normik co? Znalazł sobie różową i leci skrypt default.exe, ma kredyt na mieszkanie, dzieci w drodze a to dopiero początek jego problemów. Nie jednokrotnie żonaci i związkowcy na tagu twierdzili, że chętnie by się zamienili z takimi miejscami.

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: Jailer

❤️ Projekt mirko.pro działa dzięki wsparciu użytkowników - dziękujemy! Wspomóż projekt

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via mirko.proBOT
  • 2
zorganizowany-człowiek-23: Chyba ci się coś pomyliło. Przegryw nie jest w stanie znaleźć pracy zdalnej bo nie jest w stanie skończyć studiów wyższych, do tego trzeba minimum ogarnięcia, do tego dynamiczne środowiska korporacyjne. Wam się myli przegranie życia z nieumiejętnością znalezienia sobie baby, to dwie różne rzeczy.
Jeżeli ktoś ma komfort takiej pracy to nie jest żadnym przegrywem.
Przegryw to neet albo skazany na najgorsze prace

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo ·
  • Odpowiedz