Wpis z mikrobloga

Patrząc na to jaką mamy obecnie sytuację na świecie zastanawiam się czy nie wyrobić sobie brytyjskiego paszportu. I tak jestem tu legalnie, ale jednak paszporcik by mi nie zaszkodził. Tylko ta cena... 2 koła za papierek ehhh.
#uk
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szzzzzz mam ten sam dylemat. Za £3400 (obywatelstwo dla mnie i żony) to ja mam 2x fajne wakacje dla całej rodziny. Nie kalkuluje mi się ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@Satan_Was_a_Babyboomer: nie chodzi mi o wojsko.
Mi sie kilka razy obywatelstwo przydalo w takich raczej mniejszych sprawach.
A tak patrzac jak szybko swiat sie zmienia to np. Przyjdzie lekka zmiana w polityce i wywala ludzi z settled status. To raczej extremalny pomysl.
Ale naprawde nie widze powodow zeby nie wyrabiac jak spelnia sie wymogi.
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@mielonkazdzika no ale jaka jest szansa że wywalą ludzi z settled status? To nie jest jakaś mała grupka, tylko miliony osób, pracowników. Nie widzę tego nawet w ekstremalnym scenariuszu.
No i jeśli 1700 funtów to dla ciebie niewiele to chętnie przyjmę taki niewielki prezencik:)
  • Odpowiedz
@szzzzzz: jednorazowo duży wydatek, ale na razie nie trzeba się spieszyć, ja bym sobie założyła cel finansowy na to i zrobiła za rok albo dwa
  • Odpowiedz
@mielonkazdzika: nawet gdyby Farage 5.0 został premierem to nie wyrzuci ludzi z settled status.

@szzzzzz Również mogę wyrobić paszport ale w ogóle nie widzę szczególnych plusów tego, gdyby to kosztowało £100 to pewnie zrobiłbym to za 1.7k i zabawa z jakimiś egzaminami - nie, dziękuję
  • Odpowiedz
@nvrmnd: @DrGreen_2 no sa rozne scenariusze. Moze przesadzilem z tym calkowitym zlikwidowaniem settled status (chociaz skrajne nacjonalistyczne partie w innych krajach robily gorsze rzeczy)
No ale jednej osobie to juz latwiej stracic status osiedlenca niz obywatelstwo.
Jedziesz sobie na wakacje "bum! Przypadek losowy" nie mozesz wrocic kilka lat i tracisz przywileje.
No lepiej miec niz nie miec.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@mielonkazdzika dobrze zrozumiałeś, piszę ogólnie o sytuacji na świecie. Moje szczęście w nieszczęściu jest takie że jestem kobietą i gdyby rzeczywiście doszło do wojny w Polsce to mnie nie będą chcieli wcielić do armii. Dla mnie to i tak marne pocieszenie. Jak będzie wojna to będą umierać ludzie i kraj będzie niszczony, mój los akurat najmniej znaczy.

  • Odpowiedz