[podrywacz1]

Mam pytanie do tagu #matematyka. Uczymy się z kilkoma kolegami do egzaminu ósmoklasisty. Znaleźliśmy na Internecie jednego Pana (przedstawiał się jako doktor matematyki), z którym umówiliśmy się tak, że on robi transmisję, podczas której my przekazujemy mu zadania, z którymi mamy problem, poprzez platformę tipply. Każde zadanie opłacamy kwotą 5 złotych poprzez tę platformę tipply, a ten Pan nam tłumaczy, jak rozwiązać to zadanie.

Dwa dni temu mój kolega zadał temu Panu pytanie (obejrzyjcie załączone wideo), na które wydaje nam się, ten Pan odpowiedział nieprawidłowo. Twierdzi on, że do rozwiązania tego zadania jest potrzebna cena produktu. Potem zakłada konkretną cenę (50 zł) i odpowiada, że trzeba odjąć 20%.

Tymczasem jest to zadanie ze zbioru zadań i w treści polecenia nie ma ceny produktu, a jest podana odpowiedź na końcu zbioru zadań (nie wynosi ona 20%, tylko 16,(6)% – nie wiem, skąd się to wzięło i czy to jest poprawne, ale tak jest tam napisane).

Mamy obawy, czy ten Pan jest tak dobry z matematyki, za jakiego się podaje. Proszę o pomoc.
#matematyka #egzaminosmoklasisty #szkolapodstawowa #sebcel #procenty

[paki82]

@podrywacz1 pewnie ze nie trzeba ceny znać.

[BrightBeamBuddha]

@podrywacz1: proste xdd

[Pucios87]

@podrywacz1: mozesz rozwiazac bez ceny ale wtedy masz kajdany

[biedachuop]

@podrywacz1: jaka jest cena bambusie!?

[B.....r]

@podrywacz1 XD