Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #wiedza #problem

Czy uważacie że brak wiedzy ogólnej to coś co powinno skreślać drugą osobę jako potencjalnego partnera?

Mam dziwny problem. Od niedawna spotykam się z naprawdę świetnym, porządnym facetem. Jest błyskotliwy, zabawny, dosłownie potrafi w sekundę wymyślec jakąś błyskotliwą ripostę albo rzucić żart adekwatny do sytuacji, co dla mnie zawsze świadczylo o inteligencji. Pracujemy razem w tej samej branży (IT) i jestem pod wrażeniem jego wiedzy, zresztą nie tylko ja. Ogólnie z charakteru wydaje się być świetny, tylko mam jeden mały problem, o ile w ogóle można to tak ująć. Chodzi mi o to, że już mnóstwo razy w rozmowach wyszło, że ma ogromne braki w takiej podstawowej, ogólnej wiedzy. Nie wie przykładowo kto jest prezydentem Francji, nie wie jaka jest stolica Grecji, kim był Jaruzelski no i generalnie wielu wielu innych rzeczy, które dla mnie wydają się być oczywiste. Nie wiem szczerze co o tym myśleć, bo w dość niedługim czasie to wyszło, całkowicie przypadkowo. Twierdzi że mu nie jest taka wiedza potrzebna, bo mu wystarczy być dobrym w pracy i tyle. Ja oczywiście sama nie jestem jakaś alfa i omega, ale dziwnie się czuję, kiedy za każdym razem wychodzi z niego ta niewiedza, tak naprawdę na wielu polach. Faceci w mojej rodzinie zawsze mi imponowali swoją wiedzą i do tej pory byłam w związkach z mężczyznami, ktorzy rozmawiali ze mną np. o polityce, tutaj nie ma tego pola manewru. Nie chce go skreślać, bo naprawdę to nie jest jakiś tępak, nie przesadzam mówiąc, że jest błyskotliwy. Ale zastanawiam się czy to nie jest tzw. "redflag". Nie chcę o tym dyskutować ze znajomymi (wspólne grono) żeby nie narobić mu wstydu (choć myślę, że większość z nich jest tego świadoma) stąd post tutaj. Czy na moim miejscu olalibyście to jeśli wszystko inne byłoby w porządku?

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: Jailer

🫶 Twoje wsparcie = dalszy rozwój projektu. Wspomóż projekt

  • 108
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim Czepiasz się. Ja już wiele lat jestem z dziewczyną, która nie ma wiedzy ogólnej. Czasami jest zaskoczona czymś dla mnie oczywistym. Trochę mnie to czasem śmieszy. Minusem jest to, że czasem taką pustkę w wiedzy wypełni nie to, co trzeba. Taka osoba jest podatna na manipulacje i oszustwa.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: mnie tu zastanawia tylko jedno, bo jasne, może kogoś nie interesować sytuacja na świecie, mam taką koleżankę - nie jest to do końca rozsądne, ale się zdarza. Natomiast pytaniem pozostaje jak skończył szkołę, gdzie się przewijają przecież takie informacje i siłą rzeczy człowiek część zakoduje. Jaki to rocznik? I jak bardzo istotne są to informacje? Że w ogóle nie wie nic, czy po prostu nie wiem, nie wyrecytuje Ci
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jeżeli planujesz dłuższy związek, to odradzam. Po prostu szybko skończą Wam się tematy do rozmów. Poza "co słychać w robocie" itp. nie będziesz mogła podzielić się z nim tym, co dla Ciebie ciekawe, ale co wymaga choć podstawowej wiedzy. To frustrujące
  • Odpowiedz
@mirko_anonim ja byłam z podobnym chłopem, niczym się nie interesował tylko pracą (też IT). Miał tak małą wiedzę do tego stopnia że byłam zaskoczona jak wiedział, że bloki się z cegły budowało xD wiele słów musiałam mu tłumaczyć co znaczą, czułam się jakbym dziecko wychowywała xD za jakiś czas ta blyskotliwosc którą na początku prezentował, została przykryta niewiedzą i ignorancją, wystarczyło trochę porozmawiać, i już nie robiło takiego wrażenia. Po czasie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: jak wyżej. na początku będzie fajnie, ale w końcu znudzi się ten small talk czy gadanie o robocie.

poza tym to nie jest problem braku wiedzy tylko tego, że taka osoba nie interesuje się światem i nie poszerza horyzontów.
  • Odpowiedz
@czescmampytanie: Czy ja wiem, jeśli jest wystarczająco ładna, to większość nie będzie miała z tym problemu. Ty, jako facet, możesz ją przynajmniej czegoś nauczyć – kobieta nie ma ochoty ani zamiaru uczyć faceta czegokolwiek, jeśli czuje się od niego mądrzejsza.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: dla mnie jak ktoś nie ma wiedzy ogólnej ani zbytnio zainteresowań o których może ciekawie i długo opowiadać, to jest po prostu nudną osobą. To, że jest błyskotliwy niech Cię nie zwiedzie, skoro ma tak poważne braki wiedzy i jest po prostu ograniczony jedynie do swojej pracy (z branży z której Ty też jesteś, więc nic co powie nie będzie dla Ciebie nowością), to szybko wam się skończą tematy
  • Odpowiedz
Ty, jako facet, możesz ją przynajmniej czegoś nauczyć


@Ecooo: myslisz ze netflixowe julki chcą się czegokolwiek uczyć? jak wspomniałem wcześniej, to nie jest kwestia braku wiedzy, a samego podejścia. no i do tego dochodzi jeszcze hiperinflacja ego u lasek, które mocno przeszkadza w nauce.
  • Odpowiedz
@czescmampytanie: Tak, jeśli jesteś odpowiednim facetem z wyższej półki, którego trudno znaleźć, kobiety przeniosą dla Ciebie góry. Jeśli jednak jesteś przeciętny, po prostu tego nie zrobią, ponieważ zawsze mogą Cię wymienić.
  • Odpowiedz