Wpis z mikrobloga

#zalesie #wkorwion #logikaniebieskichpaskow

Wczoraj pojeździłem rowerem od rana i niespodziewanie na poboczu drogi, znalazłem
dokumenty jakiegoś typa. Min. kartę debetową, dowód osobisty, itp.

Odszukałem ofermę na fb i dałem znać co i jak. Zadzwonił i dziękował jakbym mu
rodzinę od brutalnej śmierci uratował.
Umówiliśmy się, że do 23 przyjedzie odebrać zgubę. Ale c--j, przysłał esemesa, że
nie da rady i odbierze w poniedziałek.
K---a minął cały dzień, zaczął się wtorek a ten drab zero kontaktu.

Gość 34 lata na karku a bezmyślny jak zdechły pies.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach