Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam jaki jest sens rodzicielstwa. Mediana zarobków w tym kraju to 6651 zł brutto, netto wychodzi niecałe 5k. Połowa społeczeństwa nie ma nawet pięciu koła. Większość ludzi zawodowo się nie spełnia, pracuje w jakiś kołchozach czy korpo tylko po to by na rachunki zarobić. Traci po 10 godzin dziennie tylko po to, aby spełnić podstawowe potrzeby. Szczytem rozrywki są wakacje raz w roku w jakimś egipcie. Zastanwiam się skąd tacy ludzie biorą motywację do życia, czy oni są szczęsliwi? Nie chciałbym, aby moje ewentualne przyszłe dzieci wpadły w taki kołowrotek.

#przegryw #demografia #pracbaza #antynatalizm #robpill
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 11
@jonasz68 bardzo dobrze że dodałeś tag antynatalizm. Tu zwolennicy tego aby ludzie się rozmnażali zaraz przedstawia Ci szczegółowe dane że ludzie są szczęśliwi.

I wiesz co ludzie bardzo często taki cope stosują. Po prostu nie myślą tylko robią to co muszą a zapytani czy są szczęśliwi odpowiadają że tak bo są na tyle zdrowi aby pracować itp..

Natomiast z czystej analizy która przedstawiła wychodzi że ludzie są najczęściej w czarnej D...
  • Odpowiedz
@galek: fałszywy obraz rzeczywistości z internetu ci mózg wyprał i ci się wydaje, że żeby być szczęśliwym trzeba jeździć na wakacje 5 razy w roku i mieć samochód za 400 koła

kompletna inflacja systemu wartości
  • Odpowiedz
@jonasz68 mi ciężko uwierzyć że są takie słabe zarobki. Na ulicach w większości Mercedesy Porsche jakieś wypasione Audi. Skąd niby ludzie mają na to kasę?
  • Odpowiedz
  • 3
@przepan tatus kupił oskarkowi Porshe to ten się wozi całe dnie. 20 letnie passaty stoją na podwórku w weekendy a w tygodniu pod kołchozami
  • Odpowiedz
Tak się zastanawiam jaki jest sens rodzicielstwa.


@jonasz68: W obecnym systemie? Żaden. Albo jesteś wierzący albo po prostu jesteś ideowcem. Z chłodnej logicznej analizy jeśli myślisz tylko o sobie to nie ma to żadnych zalet, same wady dlatego dzietność taka niska.
  • Odpowiedz
@jonasz68 Istnieje dosyć specyficzna zależność pomiedzy szczesciem a bogactwem. Gdy masz zapewnione podstawowe potrzeby życiowe to wzrost zarobków już w małym stopniu przekłada się na wzrost szczęścia a za 10k miesiecznie te potrzeby w miare masz zapewnione i ludzie po prostu dochodzą do wniosku że potomstwo jest świetną metodą na to, żeby być szczęśliwszym.
  • Odpowiedz