Wpis z mikrobloga

Jak u was działa paroksetyna na nerwicę?
2 stycznia zacząłem brać paro w dawce 20 mg a od 12 lutego w dawce 40 mg. Mam wrażenie, że różnice są bardzo subtelne, tzn. mam trochę mniejsze objawy somatyczne takie jak napięcie wewnętrzne, czy fascykulacje. Oprócz tego trochę zmniejszyła się hipochondria, jednak dalej mam takie myśli. Dalej zdarzają się dni, w których czuję nieuzasadniony lęk. Nie mam słynnego zobojętnienia ani wypłaszczenia uczuć.
Zastanawiam się czy dotychczasowe efekty nie są zasługą pregabaliny, którą biorę równocześnie.
Po jakim czasie w pełni wam się rozkręciło działanie tego leku?

#paroksetyna #depresja #nerwica #ssri #pregabalina
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Jasiula mi szybko zaczęło działać 20mg, ale to było jesczze w 2018 i słabo pamiętam. Ogólnie babka nie chciała mi już podnosić więcej dawki i po niecałych dwóch latach przeszedłem na wenlafaksyne.
  • Odpowiedz
@Jasiula: U mnie było 20mg, potem 40mg i powrót do 20mg. Ponad rok brania, hipochondria znikła, objawy somatyczne znikły, lęk wolnopłynący jest bardzo płytki. Przez rok brania jedynie trzy ataki, które szybko się uspokoiły. Za to ogromne problemy ze snem, senność w ciągu dnia, problemy z dobudzeniem sie, straszna apatia, brak motywacji, sił, często kończe cały dzień w łóżku. Z cierpienia zmieniło się w prostą egzystencje. To jeszcze nie to
  • Odpowiedz
@Jasiula: Dosyć szybko, myśle że miesiąc po zwiększeniu dawki już było wszystko w normie. Zszedłem na mniejszą dawkę bardzo powoli ze względu na zwiększone skutki uboczne przy 40mg
  • Odpowiedz
@JesteMlodyGzGdyni: Nie, libido miałem cały czas w normie, paroksetyna na początku mi obniżyła libido, potem zabrała możliwość orgazmu, ale wszystko wróciło do normy po około trzech miesiącach od zaczęcia farmakoterapii
  • Odpowiedz