Wpis z mikrobloga

ja ostatnio gdy się rozłożyłem na noc serio już w niezłej dziczy po zmroku.. widziałem przez wązów jakąś drugę ekpię chyba szukającego miejsca. Gdy usłyszeli moje wieczorne hałasy (szykowanie drewna do piecyku) zawinęli się i poszli dalej, sąsiad 500-600m na sąsiednim wzgórzu to za gęsto ;)
  • Odpowiedz