Wpis z mikrobloga

skrót: Jestem w trakcie #remont #kuchnia w bloku i zastanawiam się nad płytą indukcyjną. Problemem jest jednak ograniczona moc przyłączeniowa (4 kW, jedna faza), co wymusiłoby ograniczenie mocy płyty. Jakie są wasze doświadczenia z użytkowaniem indukcji przy ograniczonej mocy?

Obecnie mam płytę gazową, ale w ramach remontu musiałbym przerabiać przebieg (obecnie jest w eksponowanym miejscu) rury gazowej w kuchni, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Dlatego zastanawiam się nad całkowitą likwidacją instalacji i rezygnacją z gazu oraz przejściem na płytę indukcyjną. Dodatkowo za indukcją przemawia brak spalin (kwestia szkodliwości i klejącego nalotu), a także łatwiejsze utrzymanie czystości. Głównym problemem jest to, że w mieszkaniu mam tylko jedną fazę i moc przyłączeniową 4 kW, a jej zwiększenie obecnie nie jest możliwe. To oznacza, że w płycie będę musiał ustawić ograniczenie mocy np. 3,7 kW, co w teorii przełoży się np. na 2 pola na maksymalnej mocy lub wszystkie na około 50%. Ewentualnie jedno pole na maksimum / dwa na 50% + piekarnik / pralka / zmywarka.

Czy ktoś z Was korzysta z podobnego rozwiązania? Jak wygląda komfort #gotowanie — da się wygodnie gotować, czy jednak jest to mocno uciążliwe? Na jakiej mocy zazwyczaj gotujecie (jaki poziom i ile dostępnych poziomów mocy)?

Będę wdzięczny za wszelkie opinie i doświadczenia!

  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pangolin: To wszystko jest zależne od tego ile osób będzie z niej korzystało i jak dużo. Dla singla lub pary jest to wystarczające rozwiązanie, natomiast dla większej rodziny lub miłośników gotowania - lipa. Najlepszy przykład to przygotowania do kolacji wigilijnej - miałem klienta który sam przyszedł do sklepu, palcem wskazał którą płytę chce zakupić, pamiętam jak dzisiaj było to najtanszy Bosch bez łączonych pól grzewczych. Przychodzi do mnie za 3
  • Odpowiedz
@pangolin: jak już robisz remont to ja bym pociągnął już 3 fazy i zwiększył moc przyłączeniową. Zazwyczaj obok licznika masz podzielone fazy pomiędzy mieszkania - i z tego punktu musisz wyjść do licznika a później do mieszkania. Zazwyczaj spółdzielnie nie robią problemów ( ͡ ͜ʖ ͡) tylko niech elektryk zrobi wyłączenie bo jak zwarcie pójdzie międzyfazowe przy podłączaniu kabelków to może być afera ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
1. Zapytaj w spółdzielni czy będzie problem

@MgrMarecki Nie będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°) wystarczy, że pociągnę kabel wzdłuż przez cały blok (przyłącze budynku jest 3 klatki dalej), a następnie w moim pionie i finalnie z pionu do mieszkania. Instalacja w budynku ma około 55 lat, na klatce są wkręcane bezpieczniki topikowe.

na 1 fazę to tylko jakiś p-----k z dwoma polami max


@Karl_Cotlet: Dlaczego?
  • Odpowiedz