[ImienioslawNazwiskowski]

Wpadłem na pomysł, może mądry, może głupi, nie wiem. Jeśli ktoś tak jak ja mieszka w rejonie Śląsk/Małopolska, to przy odpowiedniej organizacji, możnaby zobaczyć 2 albo nawet 3 mecze jednego dnia. Dzisiaj np., do wyboru byłyby 3 poniższe opcje. D--y nie urywa, ale pogoda zachęca. Możnaby obadać kiedyś lepszy dzień i zrobić #mirkohooligans groundhopping xD #mecz

Opcja #1
11:30 Rekord BB - Polonia Bytom
15:00 Jastrzębie - Podbeskidzie
19:30 Ruch - Arka

Opcja #2
14:45 Cracovia - Radomiak
19:30 Ruch - Arka

Opcja #3
11:30 Rekord BB - Polonia Bytom
17:30 Piast - Raków

[Ejber_z_Fyrtla]

@ImienioslawNazwiskowski opcja 1 jak dla mnie ale mecz ruchu bez kibiców gości więc lipa

[ImienioslawNazwiskowski]

@Ejber_z_Fyrtla: sprawdzałem, można zrobić konto i kupić normalnie, tylko się będzie siedziało pośród gospodarzy, to samo na Jastrzębiu. Opcja z siedzeniem w sektorze gości to by wymagała większego planowania i zapisania się na wyjazd pewnie.

[Ejber_z_Fyrtla]

@ImienioslawNazwiskowski chodziło o to, że Ruch Arki nie wpuścił więc dla mnie taki mecz traci na atrakcyjności

[ImienioslawNazwiskowski]

@Ejber_z_Fyrtla: spoko, skumałem potem że może o Ci o to chodzić

[sprayy]

@ImienioslawNazwiskowski: w latach 80 tak się spędzało weekendy. Dziadek od żony opowiadał, że jak startowali w piątek to kończyli eventy w niedzielę. Do piłki nożnej dochodziła jeszcze ręczna i żużel na ROWie i Skałce.