Wpis z mikrobloga

Dzisiaj dużo osób krzyczy "nie będę walczył za interesy polityków". Czegoś tutaj nie rozumiem. Jeśli Rosja nas zaatakuje, to nie będziesz walczył za interesy polityków, ale o bezpieczeństwo o dobrostan kraju i rodziny. To ruskie karaluchy będą nacierać w imię jakiejś chorej wizji Putina. To jest ogromna różnica. Gdyby nie Rosja nie byłoby tego całego zamieszania. Myślę, że w dobie nazywania białego czarnym i czarnego białym, warto to podkreślić.

#wojna #rosja #ukraina #usa #trump #polityka #obowiazkowecwiczeniawojskowe
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kropla_bez_kitu_benc: Jak wyjedziesz zagranicę, to ci za bardzo to że ruscy nacierają nie będzie przeszkadzało, bo będziesz z rodziną bezpieczny. To państwo które blokuje tobie i rodzinie możliwość wyjazdu naraża cię na niebezpieczeństwo.

Jakby nadchodziła jakaś katastrofa naturalna typu powódź, to każdy może się ewakuować i państwo nie ma prawa zmusić nikogo by został na miejscu i pomagał budować umocnienia albo ratować innych.
Tak więc w przypadkku wojny powinno być
  • Odpowiedz
@Marktrel299: W te wyjazdy za granicę to wierzą naprawdę naiwni ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zresztą, nawet jeśli wyjedziesz, to jak widać po opinii o Ukraińcach, nigdy nie będziesz "w domu". Aha i gdybyś chciał odbić ten argument, że Polacy na pewno nie będą się zachowywać jak Ukraińcy, to coś Ci podpowiem - dokładnie tak się zachowują, nawet teraz. Spójrz na statystyki np. w UK.
  • Odpowiedz
@kropla_bez_kitu_benc niestety ale fakty są takie - płacisz podatki i z nich ma być obrona, jak państwo każe mi iść i walczyć to zwyczajnie się z tym nie zgadzam. Nie będę ginąć bo nie dorobiłem się niczego tutaj, mam to gdzieś i wolę pożyć jeszcze 30 lat jako turysta w Kambodży a nie bez nóg jako ofiara wojny pomiędzy Putinem a kimś innym.
  • Odpowiedz
@PanPiesek2: Ale to nie kraj i rządzący mają wpływ na to, czy będziesz walczyć XD To Rosjanie "decydują". Co więcej, tego typu szkolenie podnosi Twoje szanse na przeżycie, jednocześnie obniżając szanse, że takie zagrożenie rzeczywiście może wystąpić.
  • Odpowiedz
@kropla_bez_kitu_benc: Mówię jak to powinno wyglądać. Państwo nie powinno traktować ludzi jak niewolników, to że traktuje w taki sposób jest karygodne. A czy ktoś będzie miał możliwość wyjechać? Myślę, że tak jak na Ukrainie, część wyjedzie, część zostanie złapana, nie da się w 100% zabezpieczyć wszystkich granic, szczególnie w czasie wojny,, gdy uwaga państwa i służb jest jednak gdzie indziej.

Co do czucia się w domu, to człowiek jak najbardziej
  • Odpowiedz
@fledge a co mnie to interesuje, ja tylko mówię, że nie będę walczył za moją rodzinę, bo szanse na brak uszczerbku na zdrowiu i sukces są marne i już lepiej forsować mur na granicy, albo wylądować w więzieniu
  • Odpowiedz
@kropla_bez_kitu_benc: nie zrażaj się mirku, od 10 lat rosjanie wciskają "to nie moja wojna" do głów właśnie dlatego żebyś dziś był zakrzyczany przez ludzi którzy nie potrafią samodzielnie myśleć i nie rozumieją co się dookoła nich naprawdę dzieje
  • Odpowiedz
@PanPiesek2: od XIX tak nie działa że płacisz podatki i państwo Cię obroni przed inwazją na terytorium twojego państwa. Chyba że chciałbyś żyć jak w Korei północnej i wydawać 40% dochodów państwa na utrzymywanie 1-1,5 milionowej armii w czasie pokoju
  • Odpowiedz
@PanPiesek2: 30 lat w Kambodży xdxdxd

Typie. Jesteś tak oderwany od rzeczywistości że hej. W jaki sposób zamierzasz utrzymać się w kraju trzeciego świata w warunkach wojny światowej xd Nikt ci nie da roboty zdalnej w jakiejś dużej korporacji, bo tych korporacji nie będzie xd W przypadku jakiegoś przesilenia i przerwania lanuchcow dostaw będziesz tam szukał karaluchów na obiad xd Jeśli oczywiście wcześniej jakaś zubożała bojówka nie rozwali ci łba
  • Odpowiedz