[zombine]

[Assasin Creed Valhalla pytanie którą jeszcze wybrać]
Siemano siemano z tej strony Norwegiano. Czy origins i Odyssey to taka sama mechanika i ogólnie jak Valhalla ?
Przekonałem się i spodobało mi się, to mój pierwszy assasin, Black flag mnie odrzucił sposobem sterowania.
Na foto łup z mojego pierwszego Raidu w Anglii


#grykomputerowe #assassinscreed #pcmasterrace

[LamajHarma]

Siemano siemano z tej strony Norwegiano. Czy origins i Odyssey to taka sama mechanika i ogólnie jak Valhalla ?

@zombine: No chodzisz od pytajnika do pytajnika

[Fevx]

@zombine Generalnie tak. Fajnie mi się grało w obydwa ale są dosyć powtarzalne. Są klimatyczne mimo wszystko i dają sporo funu. Zawsze mi się chce do Grecji po graniu w Odyssey ( ͡° ͜ʖ ͡°) no i Kassandra <3

[michalxd21]

@zombine: ta, stąd też z każdą kolejną częścią ery pseudoRPG mam coraz mniej godzin. W Origins pograłem chyba z 70-80, w Oddysey z 60, a w Valhallę max 20. Ile można robić to samo i trzepać sobie widząc że eee pixele ładny widok stworzyły w tej Anglii?

[zombine]

@michalxd21: subiektywnie to kapitalny, ruiny rzymskie dodają dodatkowego smaczka.

[zombine]

@LamajHarma: chodzi mi o mechanikę sterowania i rozwój postaci

[michalxd21]

@zombine no to tu się nie zgodzę, o wiele lepiej mi się odkrywało greckie świątynie niż te ruiny. Wszystkie były jakieś takie same. origins co prawda to była głównie pustynia, ale lokacje też się zdawały być miejscami ciekawsze.

[zombine]

@Fevx: ja to gram żeby się odprężyć, nie do końca nawet kumam fabułę, czyszczę mapę i tyle.

[Biszkopcik]

@zombine: Mnie bardziej podobał się Origins. Mniej męczyła eksploracja. Odyssey to w ciul wspinania. Dodatkowo jak historia knagi warta, a jak grasz babką to Alexios ma debilny głos.

[tragerus]

@zombine odyseja jest najlepsza z całej trylogii

[CipakKrulRzycia]

@zombine: zacznij od Origins. Piękne widoki a historia ciekawa. Potem dopiero w Oddysey której historia jest jeszcze ciekawsza. Valhalli nie przeszedłem całej bo po zejściu z "Nieba" mnie znudziła