[Herm1t]

Dlaczego tak właściwie w Polsce w czasach PRL nie jadło się pizzy? Przecież w przygotowaniu to kawałek placka z jakąś oliwą i sosem pomidorowym, opcjonalnie kawałek sera czy czegoś zielonego i gitara. Gierek malucha sprowadził do Polski, a pizzy nie zaszczepił? Przecież tym połowę ludu pracującego można było wyżywić. W stanach się przyjęło, to dlaczego nie w PRL?
Piec opalany drewnem to ze zwykłej kuchni kafelkowej można było zrobić.

Władza ludowa mogła robić pizzerie zamiast barów mlecznych w każdej pipidówie, taniej by wyszło.

#pytanie #kiciochpyta #gotowanie

#przegrywpo30tce #przegryw #prl #polska

[Mihu_]

@Herm1t: dodatkowo jedzenie w cholere tanie... chyba gierek był w zmowie z obecnymi "pizzeriami", które sprzedaja placuszka w cenie steku

[pasta_alla_carbonara]

@Herm1t @Mihu_: no za PRL to bys moze zrobil max wegetarianską na serze albo czyms seropodobnym, o ile w ogole bylo by to do kupienia no i akurat mialbys na to kartki i pieniadze.

[sberatel]

@Herm1t pięć opalany drewnem i pizza w PRL chłopie zrobiłeś mi dzień tym wysrywem. Nie myśl za dużo. A i jeszcze oliwę byś chciał.

[Herm1t]

@sberatel: Co to z kafelków zrobić piec do pizzy na drewno. Sama pizza ciasto mąka i drożdże.
Ok z dodatkami lipa ale to mogli robić jakieś bieda wersje nawet.

[sberatel]

@Herm1t my nie mieliśmy naśladować zgniłego zachodu chłopie po za tym mało kto podróżował tak jak obecnie nie mówiąc o tym że gastronomia była spółdzielcza, prywatny lokal to rzecz nierealna. To były inne czasy. A pizza była w latach 80tych co prawda często kwadratowa i na grubym cieście ale była. Z dodatków to kiepski ser i pieczarki bo to było osiągalne.

[patryk-hukalowicz]

@sberatel: Tzw. Pizza polska. W Białymstoku był lokal z tego typu "daniem" gdzieś do okolic 2012. Mi to totalnie nie podchodziło, ale miało swoich fanów.