Aktywne Wpisy

mikorys +5
Miraski potrzebuję pomocy, poznałem różową i ona nie gra w gry ale powiedziała, że ze mną z chęcią zagra o ile ją nauczę, potrzebuję porady jaka gra byłaby najlepsza na coopa, dla osoby która nigdy nie trzymała w ręce pada, tak żeby próg wejscia był niski.
Takie IT takes two raczej odpada bo jednak w niektórych miejsch trzeba mieć lekkiego skill. Myślałem nad jakimś mario ale w sumie to nie wiem.
Mam
Takie IT takes two raczej odpada bo jednak w niektórych miejsch trzeba mieć lekkiego skill. Myślałem nad jakimś mario ale w sumie to nie wiem.
Mam

Darth_Gohan +54
Przyjechał #ksiazulo do #wroclaw i jak komuś się nie chcę oglądać to na szybko najważniejsze wnioski:
- we Wrocławiu kebaby są drogie
- we Wrocławiu kebaby polecane przez ludzi są naprawdę na ocenę 3/10 czy 4/10
- w 3 lokalach najgorsza i najtańsza tortilla do zawinięcia
- Oyche do polecenia, ale no nie z taką kolejką.
- we Wrocławiu kebaby są drogie
- we Wrocławiu kebaby polecane przez ludzi są naprawdę na ocenę 3/10 czy 4/10
- w 3 lokalach najgorsza i najtańsza tortilla do zawinięcia
- Oyche do polecenia, ale no nie z taką kolejką.
Z moją dziewczyną byłem kilka lat. Mamy natomiast całkiem inne wizje jeżeli chodzi o miejsce zamieszkania. Miasta dzieli około 100km. Moje jest duże, jej małe.
Ona powiedziała że nie wyprowadzi się ze swojego miasta. Ja powiedziałem że nie chcę się wyprowadzić ze swojego bo mam tu wszystko, rodzinę i przyjaciół. Od kilku dni nie rozmawiamy więc chyba można powiedzieć że to koniec. Natomiast boli mnie to tak strasznie mocno, że nie wiem co ze sobą zrobić. Cały czas mam ochotę ugiąć się i jej napisać że na próbę możemy wynająć coś u niej, na rok, w ramach testu czy dam radę. Ale w głębi serducha nie chcę chyba tam mieszkać i boję się, że to nic nie zmieni i za rok będę wciąż chciał mieszkać u siebie i rozstanie będzie bolało jeszcze bardziej. Warto próbować? Jest mi cholernie szkoda kilku naprawdę fajnych lat, tym bardziej że dziewczyna rozsądna, twardo stąpa po ziemi, chociaż nerwowa tak jak i ja więc często się kłócimy o pierdoły.
#zwiazki #logikarozowychpaskow
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta
🫶 Twoje wsparcie = dalszy rozwój projektu. Wspomóż projekt
źródło: Plakat-Dom-jest-tam%2C-gdzie-ludzie%2C-ktorych-kochamy
PobierzTo rozwiązanie jest kompromisem ale takim w którym obie strony tracą i nic nie zyskują. Wciąż mieszkasz w obcym mieście, bez rodziny i przyjaciół a dodatkowo obie strony muszą kombinować z pracą.
Zresztą tu akurat sprawa jest jasna. Ona się nie wyprowadzi ze swojego miasta, jest jedynaczką i chce być blisko rodziny. Próbowałem już ja namówić na coś
@mirko_anonim: xDDD No to rzeczywiście dałeś argumenty, strasznie samolubne. Jakbyś dał argument po postacią pracy to spoko, ale takim pisaniem pokazujesz, że masz w dupie to że ona też tam moze mić przyhacił i rodzinę( o ile to jej rodzinna miejscowość) Wybierzcie miasto które będzie nowe dla obydwojga a jak nie to elo.
@mikorys: to jest chyba najgorsza opcja a tym wypadku xD. Najbardziej sprawiedliwa, ale zdecydowanie najgorsza.
Zadaj sobie pytanie kto nosi spodnie w waszym związku? Ty czy ona?