Wpis z mikrobloga

Mnie naprawdę zastanawia co trzeba mieć w głowie żeby postawić dom 60m2 na działce 460m2 w totalnym wypizdowie i próbować puścić to za pół miliona. Oczywiście adres na #lublin, ale w opisie "otulina Kozłowieckiego Parku Krajobrazowego" aż z ciekawości napisałem do gościa o adres to okazuje się, że od Parku to 10 min samochodem jest, zwykła wiocha.

Ktoś grubo popłynął bo jak miałbym budować się na wsi to działka 460m to jest żart, dom 60m to nie jest dla rodziny, a pół miliona za domek wakacyjny to chyba trzeba być koneserem. Byłem oglądać dom przy samym parku 180m z działką 1000m za 750 tysięcy i za płotem miałbym las, a tutaj? Wisi to już kilka miesięcy, gość dodaje od nowa na portalach, podbija i sprzedać nie może.

Jeżeli to nie jest znak przegrzania rynku to ja już nie wiem co nim jest.
https://www.morizon.pl/oferta/sprzedaz-dom-lublin-60m2-mzn2045130283
#nieruchomosci
preferencyjne_posty - Mnie naprawdę zastanawia co trzeba mieć w głowie żeby postawić ...

źródło: Screenshot 2025-03-05 at 13-09-40 Dom 4-pokojowe 60 m² - Gabriela Narutowicza Lublin - zametr.pl

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Warszawiacy mocno kupują tam działeczki, modna jest tamta okolica.


@ondraszek: Kurde ojcowizny tam mam sporo. Myślałem że to będzie niesprzedawalne a tu proszę znajdą się frajer... znaczy inwestorzy
  • Odpowiedz
@ondraszek: To zabawne bo właśnie tam są hektary xD Naprawdę myślałem że to zostanie jako pustostan i cza będzie jakoś gospodarkę upłynnić a tu proszę. Faktycznie w samej Kamionce może i się coś dzieje, nawet odzyskali prawa miejskie ale to dalej turbo zadupie. Jedynie ten pałac w Kozłówce jakoś wygląda.
  • Odpowiedz
@johnyd23: Wiesz, to nawet nie chodzi o mój ból bo mi to zwisa, po prostu dziwię się, że ktoś w to idzie. Różnica może i jest finansowa, ale 60m to nie jest dom przyszłościowy chyba, że dla singla z pracą zdalną na tym zadupiu. Jak kupujesz chatę to przecież nie patrzysz tylko na cenę, a 400k jest teraz, wcześniej było prawie 500 bo widać na screenie ile spadło.
  • Odpowiedz
@ondraszek: Sorry, ale cała ta teoria z kupnem działek przez Wawę leci z d--y i nie twierdzę, że to kłamstwo, ale brzmi jak banialuki. Totalne wypizdów bez niczego konkretnego i ktoś się tam wyprowadza żeby na rolkach jeździć? Jak jeździłem na Mazury to tam Wawa miała swoje domki na wypad na weekend, a tutaj niby wpadają na weekend czy mieszkają na stałę? Brzmi jak opcja dla totalnych singli/par bez dzieci,
  • Odpowiedz
@preferencyjne_posty: Z tego co znam okolice to tam sporo ludzi pouciekało na zachód. No i spora część wraca teraz z pieniędzmi na budowę (Po co tam? Nie wiem może sentyment + znajomi i rodzina) A jak już chalupę postawisz bez kredytu to zwyklacka praca ci styknie na życie, albo pojedziesz od czasu do czasu do hansa dorobić.
  • Odpowiedz