Wpis z mikrobloga

Szukam saperki, najlepiej składanej. Zastosowania: do samochodu, jako awaryjna łopata (np. do wykopania się ze śniegu), na biwaki, do kopania okopu, jak już amerykańskie wojska nadejdą ze wschodu. Im bardziej wytrzymała i uniwersalna, tym lepiej. Oczywiście szukam czegoś z optymalną relacją cena-jakość. Najpierw chciałem kupić coś za lekko ponad stówę, ale w komentarzach trafiłem na informacje, że miękka stal i się wygina, więc teraz wołam o pomoc militarnych mirków.

#militaria #survival
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@the_good_guy: ja mam jakąś zwykła saperkę a la z chin, z 10 lat temu płaciłem 30 zł xd ale stal twarda. Już raz pomagałem wykopać się ze śniegu biednemu SUVI mercedesowi xd także jak na tak rzadko używany przedmiot - chyba taka styknie, za to coś bushcraftowego pewnie o wiele więcej, ale czy warto
  • Odpowiedz
  • 0
@ShpxLbh: chciałbym kupić coś, co teraz posłuży jako narzędzie na biwakach i w ew. sytuacjach awaryjnych z samochodem, a w razie apokalipsy będę mógł tym rozwalić głowę zombiakowi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ShpxLbh: wybacz, ale wykopywanie się ze śniegu... to żaden test saperki...

@the_good_guy wiesz, jeśli chcesz kupić coś raz a dobrze to musisz chyba iść w jakieś wojskowe saperki, może jakieś z demobilu... po odnowieniu będą ci służyć do końca życia... one zostały stworzone do ciężkiej prawdziwej pracy, a nie lansowania się na fotkach w internecie dla wannaby komandosów..

niemieckie są chyba najbardziej kompaktowe - choć mnie osobiście te składane
  • Odpowiedz
@the_good_guy: jeśli będziesz ją woził w aucie a na biwaki nie idziesz pieszo 20km to bym postawił na prostotę kosztem wagi/rozmiaru. Stal nie musi być wybitna byleby była w miarę gruba. I z drewnianym trzonkiem - z tego co widziałem u innych najczęściej pada rączka a szczególnie mocowania. Drewniany trzonek Ci nie pęknie a nawet jeśli to łatwo wymienisz.
  • Odpowiedz
  • 0
@the_good_guy agencja mienia wojskowego - poszukaj najbliżej ciebie. W Lublinie widziałem saperki za 50 albo 60 złotych. Podejrzewam że po naostrzeniu dałoby się rąbać drzewo :)
  • Odpowiedz