Wpis z mikrobloga

Przepis na sukces czyli co można podkraść Żydom
i wcale się tego nie wstydzić.

Jeśli świat miałby konkurs na naród, który wyciągnął najwięcej ze swojej historii tej dobrej i tej tragicznej Żydzi prawdopodobnie zdobyliby złoto. Nie dlatego, że są „wybrańcami”, jak głoszą niektórzy, ani dlatego, że siedzą gdzieś w ciemnych pokojach i sterują losami świata. Nie – ich przewaga polega na czymś znacznie prostszym i bardziej dostępnym dla każdego: dobrze przemyślanej kulturze edukacji, wspólnoty
i długofalowego myślenia.
Jeśli nie możesz mieć ziemi – inwestuj w wiedzę. Jeśli nie masz armii – stwórz sieć kontaktów. Jeśli nie masz przyjaciół – spraw, żeby twoi wrogowie cię szanowali. Proste? Oczywiście, że nie. Skuteczne? Jeszcze jak.

Dlaczego edukacja? Bo nikt nie zabierze ci tego, co masz w głowie
W Europie przez wieki umiejętność czytania i pisania była luksusem. Dostępnym głównie dla duchownych
i szlachty. W społecznościach żydowskich edukacja była obowiązkiem każdego. Bez względu na status społeczny, rodzinę czy majątek.
Nauka nie była dodatkiem do życia – była jego fundamentem.

Tu pojawia się chavruta, czyli metoda nauki poprzez debatę i argumentację. Zamiast biernie zapamiętywać fakty, uczniowie prowadzili dyskusje, zadawali pytania, podważali dogmaty. Można było nie zgadzać się z nauczycielem, można było nawet kwestionować święte księgi – byle miało się na to argumenty.
Nie uczyli się tylko „co” – uczyli się „dlaczego” i „co z tego wynika”. Czyli dokładnie odwrotnie niż w polskich szkołach, gdzie uczniowie często wbijają do głowy formułki bez zrozumienia.
Chavruta to sposób myślenia, który sprawia, że człowiek nie jest biernym odbiorcą informacji, ale aktywnym uczestnikiem świata. I to dlatego w nauce, biznesie, polityce, sztuce – Żydzi zawsze byli dwa kroki przed resztą.

Kilka nazwisk, które zmieniły świat (i których korzenie są żydowskie)
Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości, czy ta strategia działa, oto dowody:
1. Albert Einstein – jego teoria względności zmieniła nasze postrzeganie czasu i przestrzeni.
2. Jonas Salk – wynalazł pierwszą skuteczną szczepionkę na polio i odmówił opatentowania jej, bo, jak powiedział, „czy można opatentować słońce?”.
3. Sigmund Freud – stworzył psychoanalizę i sprawił, że wszyscy zaczęliśmy się zastanawiać, czy na pewno mamy zdrowe relacje z matką.
4. Milton Friedman – ekonomista, który pokazał, że gospodarka opiera się nie na teorii, tylko na ludzkiej psychologii.
5. Stanley Kubrick – wizjoner kina, którego „2001: Odyseja kosmiczna” nadal jest bardziej futurystyczna niż większość współczesnych filmów science-fiction.
6. Levi Strauss – wynalazca dżinsów. Tak, nawet twoje spodnie są efektem żydowskiej przedsiębiorczości.

Nie trzeba patrzeć daleko – Żydzi w Polsce mieli gigantyczny wpływ na naszą historię, kulturę i naukę.
1. Ludwik Zamenhof – wymyślił język esperanto, bo wierzył, że jeśli ludzie będą mówić wspólnym językiem, skończą się wojny. Naiwne? Może, ale czy nie piękne?
2. Julian Tuwim – poeta, który pisał po polsku lepiej niż większość Polaków.
3. Bronisław Malinowski – ojciec współczesnej antropologii, który badał plemiona w Nowej Gwinei i udowodnił, że nasza cywilizacja wcale nie jest tak „zaawansowana”, jak nam się wydaje.
4. Marek Edelman – przywódca powstania w getcie warszawskim, lekarz, działacz społeczny. Facet, który nigdy nie przestał walczyć o godność i sprawiedliwość.
5. Henryk Wars – skomponował „Miłość ci wszystko wybaczy”, czyli jedną z najpiękniejszych polskich piosenek miłosnych.
6. Irena Sendlerowa – ratowała żydowskie dzieci podczas Holokaustu, narażając własne życie, a później przez lata żyła w cieniu, bo jej bohaterstwo nie pasowało do komunistycznej narracji.
7. Stanisław Lem - Polski futurolog, filozof i pisarz science-ficrion.

Co można od nich podkraść?
Żydzi nie czekali, aż ktoś im coś da – tworzyli własne szanse.
Nie polegali na systemie – tworzyli własne struktury wsparcia.
Nie uczyli się dla papierka – uczyli się, żeby rozumieć
i wykorzystywać wiedzę.

I to właśnie ten sposób myślenia sprawił, że mimo setek lat prześladowań, gett, pogromów i Holocaustu – nie tylko przetrwali, ale nadal dominują w świecie nauki, biznesu i kultury.

To nie spisek. To strategia.
Nie ma żadnej „tajnej organizacji”, żadnych „ukrytych wpływów”. Chociaż może, są…
Wiemy jednak na pewno, że jest historia adaptacji, inteligencji i strategii przetrwania.
To, że niektórzy nie mogą się z tym pogodzić, nie jest winą Żydów – jest dowodem na to, że łatwiej szukać wymówek niż przyznać, że ktoś po prostu lepiej wykorzystał swoje możliwości.
Można ich nie lubić. Można ich podziwiać. Ale można też zadać sobie proste pytanie: czy jest coś, czego moglibyśmy się od nich nauczyć?
Bo jeśli historia czegoś uczy, to tego, że na końcu wygrywają ci, którzy potrafią myśleć, działać i adaptować się do świata.
A w tej dziedzinie – niezależnie od tego, co o nich sądzisz – Żydzi są absolutnymi mistrzami.

Czerwona kartka dla wszystkich wolących teorie spiskowe od wyciągania wniosków.
#zydzi
#przemyslenia
#redcard
CzerwonaKartka - Przepis na sukces czyli co można podkraść Żydom 
i wcale się tego ni...

źródło: 9A87D210-4104-4624-B6F1-7374C8276A29

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CzerwonaKartka ciekawy punkt widzenia. Jak widać jesteś antysemitą, więc prawdopodobnie apostatą. Wszystko o czym piszesz ma sens i mniej lub bardziej się z tym zgadzam. Ich struktura i spolecznosc wymuszała wspieranie narodu i państwa issraelskiego. Jednak przed te lata dalej są państwem które bez pomocy USA nie utrzyma się nawet roku ciągle mając i tworząc sobie nowych wrogów w sąsiedztwie.

Co więc można podkraść żydom? Jaką politykę wobec nich prowadzić?
  • Odpowiedz
@kureci_paratko: cała ta Chavruta jest dosyć interesująca. Brzmi jak coś totalnie odwrotnego od tego co miałem w szkole. Może w publicznym nadal jest wkuwanie na pamięć, ale w prywatnych szkołach takiego metody już od dawna funkcjonują…
  • Odpowiedz
@kureci_paratko: można podkraść im podejście do edukacji – nie naukę na pamięć, ale dociekliwość, kwestionowanie i myślenie krytyczne. Można też przejąć ich strategię przetrwania: adaptację, wspólnotę i długofalowe planowanie zamiast życia od kryzysu do kryzysu
  • Odpowiedz
@CzerwonaKartka: Zawsze powtarzam, że zamiast nas nienawidzić, lepiej się od nas uczyć.¯\(ツ)/¯

Co do nauki, koledzy za bajtla zawsze mnie wtedy pytali, dlaczego moi rodzice nigdy mnie nie pytali "czego się dzisiaj w szkole nauczyłem", tylko "jakie mądre pytanie udało mi się zadać dzisiaj swojemu nauczycielowi i o czym rozmawialiśmy?" Niby to samo...( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz