Aktywne Wpisy

Jade +105
Szukam dzialki budowlanej. Na grupie facebookowej dot. działek zadałem pytanie o takie dzialki, Pani odpisała i dała linka do ogłoszenia pośrednika. Umówiłem się na oglądanie i pani pośrednik nie pamiętała wymiarów dzialki, granice miały być oznaczone przez geodetę - nie potrafiła znaleźć palików. Najlepsze jednak przed nami. W miejscowym planie zagospodarowania czesc dzialki jest przeznaczona na drogę dojazdową, więc pytam co z tą drogą, pani pośrednik coś mówi że w sumie nie
kpv15 +1
#samochody #handlarze #prawo #krakow #prawnik #autohandel Hej mieli. Mam problem. Zakupiłem samochód od gościa prywatnego, który okazał się wyjątkowo perfidnym handlarzem. Samochód okazał się mieć kolizję miesiąc wcześniej (mam dowody), z silnika po nocy się lejei i co najgorsze względem ogłoszenia nie zgadza się rodzaj silnika. Tak popełniłem kilka błędów ale pośpiech bo auto za 2 wypłaty i gość zbajerował
Brak prawa jazdy i samochodu ("ja potrzebuję faceta zaradnego i mobilnego, żeby mnie woził tu i tam) - mam w planach oczywiście zrobić, ale niestety nie dostałem na kurs kasy na start od starych, podjąłem szybko pracę i nie było kiedy zrobić, za kilka tygodni zaczynam kurs bo w końcu będę miał do tego wolną głowę i czas. Każda kobieta od razu zwracała na to uwagę, bo same pytały "Mirek, gdzie twoje auto, jaką tam furą jeździsz??" Tylko dwie na sześć z tych dziewczyn miało prawko, a tylko jedna swoje auto.
Mieszkanie z matką ("ale jak to z matką? Nie stać cie na własnościowe albo wynajem?? Jak ty żyjesz") - mieszkam w bloku, odkładam na wkład własny i czekam na poprawę sytuacji mieszkaniowej, zarabiam 5-6k w zależności od miesiąca, odkladam 2k miesięcznie, a z matką zawsze tańsze posiłki, pranie, oczywiście dokładam się 1,5 k do wszystkiego i dużo od siebie kupuję. Wiadomo, przyprowadzenie kobiety na chatę jak ktoś jest to krępujący temat i do tego moja matka to ten typ podejrzliwy, narzucajacy swoje ja, wymagający itd. Cztery dziewczyny stwierdziły, że wynajmują mieszkanie przy zarobkach 4k, dwie mieszkały z rodzicami
Brak dynamicznych hobby (" ale jak to książki, gry, filmy, teologia i historia? Co w tym ciekawego?") Niestety w tym zakresie poległem najbardziej, próbowałem na randkach zaprezentować moje zainteresowania jako jak najbardziej interesujace, próbując wytłumaczyć zagadnienia dotyczące dziedzin [głównie w zakresie teologii i historii, wiadomo że tłumaczenie na czym polega Masuda Method na farmienie shiny w pokemonach to cringe], posilkując się chwytliwymi cytatami wielkich myślicieli i wynalazców, a także cytatami z mitologii, biblii i innych wielkich dzieł, nie uzyskałem nic poza skonsternowaniem. Po prostu baby mają gdzieś twoją błyskotliwość i oczytanie, jeśli ona się nie interesują tym co ty to jesteś na straconej pozycji, bo nawet najprostszych aluzji nie zrozumieją, nie śledzą sytuacji geopolitycznej, żyja w bance social mediów. One chcą podróżować, chodzą na manicure i pedicure co miesiąc, one na koncert chca jechać, one chcą do Egiptu polecieć itp. A że nie masz na samochód z najwyższej półki albo na mieszkanie własnościowe? Przecież byle kto ma, bo na TikToku i Insta w rolkach im wyskakuje że faceci mają wszystko!!!!
Podsumowując, po każdej randce albo był ghost, albo splawienie w stylu "szukam kogoś innego". Z tą dziewczyną co miałem wiecej niż jedną randkę przedłużyło sie dlatego, że jej mama zmarła i szukala pocieszenia to zaprosiłem na kolacje jak matki nie było, ale nie zaowocowało to segzami, ot jedna więcej randka do kolekcji, napila się wina, zjadła i poszła...
Dlatego powiedziałem sobie w duchu - nie szukam, p------ę to, poprawi mi się sytuacja, będe miał własne mieszkanie, auto i większe zarobki to sama się jakaś trafi, w ostateczności na studiach poznam jakąś wartościową kobietę, a jak się nie uda to w------e zostanę sam jak palec. Przynajmniej nie zostawię rodziny w smutku jak przyjdzie czas wojny z Orkami.
Dziękuję za uwagę.
Ps. Uprzedzając pytania jak poznałem te dwie dziewczyny w realu, to juz tłumaczę. Jedną dosłownie w warzywniaku poznałem, poratowałem drobnymi bo nie miała babka w pawilonie jak rozmienić i od razu z tekstem wyjechałem "za kasy rozmienienie, na kawę cię zapraszam natrętnie", zaśmiali się wszyscy w pawilonie i mi dała numer na wyjściu, tego nie zapomnę do konca życia ( ͡º ͜ʖ͡º)
Druga to już przez pracę, córka kolegi-kierowcy z pracy mnie zaczepiła jak był po wypłatę, gadka-szmatka jak tam się pracuje w takiej firmie, prosiła aby nie grillować jej taty za spalanie (moje stanowisko koordynator logistyki, pilnowanie kierowców), to rzuciłem tekstem "moja droga to skomplikowane, ale przy dobrej kawie się lepiej spalania liczy" i na drugi dzień już w kawiarni się ustawiliśmy i w sumie zostaliśmy na stopie koleżeńskiej i od tego momentu kierowca robi spalanie o 1/2 litry mniejsze, ciekawe dlaczego ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
#tinder #podrywajzwykopem #zwiazki #bekazrozowychpaskow #zalesie
brzmisz jak tryhard, a
@mirekzwirek8: Z tym się mogę zgodzić. Ale cała reszta, to z czym tak właściwie do ludzi? Wada wzroku dodaje ci atrakcyjności? Mieszkanie z matką i miesięczny w kieszeni w wieku 24 lat? Nieźle odklejony jesteś. W sumie tak samo jak te wszystkie laski.
Bzdura totalna. Kretynizmy do potęgi. Tak, NIE MA NIGDZIE ANI JEDNEJ. Ty nie potrafisz znaleźć, a nie, że nie
@mirekzwirek8: na czym?