Wpis z mikrobloga

@Arbuzlele: Miałem takie sytuacje. Przychodzi mi jedna do głowy, jak siedziałem u dziewczyny, do której smaliłem cholewki, bo mnie zaprosiła do siebie i w pewnym momencie stwierdziła, że jej zimno, ale nie wie, jak mogłaby się jeszcze rozgrzać. Nie zatrybiłem, zamiast pomóc. XD
  • Odpowiedz
@Jakis_Leszek po części, bo później tylne wejście było już zamknięte, ale powiedziała, że wtedy jak mnie zapraszała to chciała żebym jako pierwszy przeszedł przez "te drzwi" no i generalnie niedługo po tym tam się duży r--------l porobił przez te grupkę przyjaciółek jak wyszło, że po rozstaniu z jedną, jej najlepsza kumpela się nadziała i liczyła na związek, a i jeszcze inne z nich też do mnie zarywały - więc na koniec
  • Odpowiedz
@Arbuzlele: Kiedyś, w krótkich czasach popularności Windows Phone, zaczepiła mnie dziewczyna i zapytała właśnie o WP czy mi się podoba, bo widzi że mam. No to zacząłem jej gadać co mnie wkurza w tym systemie.
Skwitowała "aha" z dziwną miną i odeszła. XD
  • Odpowiedz
@dzieju41 wielokrotnie poległem na takich akcjach i zatrybiłem dopiero po długim czasie o co chodzilo, a szansa przepadła na zawsze. A nieraz to były naprawdę fajne kobitki. Tylko zawsze człowiek był jakis zaganiany, roztrzepany i myślał pomału xd
Szkoda, ze młodość tak szybki minęła, teraz będę juz tylko stary i takie sytuacje nie będą miały miejsca.
  • Odpowiedz
@dzieju41: akurat moze faktycznie pytala xD tu bym nie był pewny 100%. niektórzy ludzie czują się niekomfortowo milcząc, a ona była zdania na Ciebie przez jakieś 20-40 min

@rzeznia22

Szkoda, ze młodość tak szybki minęła, teraz będę juz tylko stary i takie sytuacje nie będą miały miejsca.

i came here to laugh not to feel ;_;
  • Odpowiedz
@dzieju41:

Mnie się kiedyś fryzjerka zapytała czy nie wiem co grają w kinie, nie zakleiłem i krótkim "nie wiem", zakończyłem rozmowę, każdy ma jakiś taki przypał z relacji damsko męskich.


To akurat nie musiało mieć żadnego drugiego dna, przecież fryzjerki często zagadują aby tylko pogadać podczas pracy
  • Odpowiedz
każdym razem jak widzę tego mema, to przypomina mi się moja żałosna historia sprzed 20 lat, jak koleżanka zaprosiła mnie na kawę o 2 w nocy a ja pomyslałem "chyba cie p------o, że o tej porze kawa" xDDD


@wojciech_s: Ale te ich niedopowiedzenia są nudne...każdy wie że się wala na lewo i prawo to zamiast od razu podkręcić atmosferę to udają święte
  • Odpowiedz