Wpis z mikrobloga

  • 2
Tak szczerze co byście zrobili w takiej sytuacji xD to nie jest tak że chcę, ja po prostu muszę być w weekend w domu
  • Odpowiedz
@sikpi: jak Cię pusto nie puszczą to sam nie możesz ich autem jechać. Polecam poszukać busy do Belgi i Holandii z okolicy gdzie mieszkasz. Często mają dość miejsca w bagażniku na toboły. o zamiarach powiadomić firmę. myślę że masz szansę na premię za nieplanowany weekend (ʘʘ)
  • Odpowiedz
@sikpi powiem Ci szczerze - p---a na rynku totalna. Moje auto wraca na pusto że Stuttgartu i biorę swój ładunek 600 km za 700 e do pl zamiast jechać takie dziadostwa jak ty.. Piątek i dwa rozładunki oddalone od siebie o 100 km... Andrzej to jebnie
  • Odpowiedz
  • 0
@sikpi +19
Dobra, bo dostałem kilka zapytań na pw jak to wszystko się skończyło xD może zaczną od początku

Prawko zrobiłem sobie jakieś 3 lata temu, poszedłem od razu jeździć na międzynarodówkę (już wtedy dniówka wynosiła 450, tyle co dzisiaj xD), pojeździłem 3 miesiące i stwierdziłem, że szkoda życia na taką
  • Odpowiedz
@sikpi dzięki, znalazłem i sobie wczoraj poczytałem :D
Fajna sprawa, jeszcze ten pikachu face spedytorki jak jej przypomniałeś o fixie na 9 xD

Zapewne nie było zjazdowej roboty do warszawy stąd ten kabotaz z d86 pod d 35, no ale kierunek nie ten. Zamiast kierować cie w stronę granicy to oni wzięli jakiś shit xD to była spedytora z firmy janusza czy z jakiejś zewnętrznej firmy?
  • Odpowiedz