Ojciec lat 75 marudzi na brak telewizji i mam pewną zagwozdkę.
W czerwcu przeprowadziliśmy się do nowego domu. Podstawowym problemem był tu brak internetu. Nawet mobilny zasięg nie dawał więcej jak 6Mb. Ostatnio w końcu wybudowali tymczasowy maszt w okolicy i już te 150 jest, czasem nawet nieco więcej. Ja i tak chce tu dociągnąć światłowód, ale to nie takie proste, bo droga dojazdowa jest na służebności i kabel muszę sobie wkopać sam wgl po działce sąsiadki i z drugim sąsiadem musieliśmy kupować słup, żeby kabel na drugą stronę ulicy było jak przeciągnąć. Wszystko ustalone, jedyne co to czekam aż się ociepli i będę miał czas, bo teraz ziemia twarda, a ja jestem zawalony robotą.
Wszystko to niestety trwa, a senior się nudzi, bo tu nawet naziemna słabo odbiera i nie umie zgarnąć więcej jak 12 kanałów. Narzeczona mówi, żeby mu zrobić normalnie satelite z Canal+, zamówić montera i może sobie to sam opłacać. Jak dla mnie to nieco głupawe, bo to droższe i bardziej inwazyjne niż światłowód (trzeba będzie w ramie okna wiercić chyba bo miejsca nie ma), a po światłowodzie jak mieliśmy w starym domu telewizję to działała super. Na WiFi i bez zakłóceń jak był deszcz czy wiało. Poza tym chłop się uwiąże znowu umową na 2 lata, wcisną mu pakiet za 160 złotych a on tam tylko ekstraklase będzie oglądał, żużel i wieczorem szkło kontaktowe.
No tylko trzeba poczekać. I tak kminie czy skoro już internet działa to czy nie spróbować jakichś telewizji online, gdzie płacisz co miesiąc i jak światłowód się zrobi to będzie z tego łatwiej zrezygnować. Co myślicie?
@ruda_stuleja jak jest prawidłowo wykonana instalacja satelitarna to deszcz ani wiatr nie zakłóci tego. Tylko w przypadku partactwa wychodzą takie rzeczy. Co najwyżej silna burza może zakłócić sygnał.
W czerwcu przeprowadziliśmy się do nowego domu. Podstawowym problemem był tu brak internetu. Nawet mobilny zasięg nie dawał więcej jak 6Mb. Ostatnio w końcu wybudowali tymczasowy maszt w okolicy i już te 150 jest, czasem nawet nieco więcej. Ja i tak chce tu dociągnąć światłowód, ale to nie takie proste, bo droga dojazdowa jest na służebności i kabel muszę sobie wkopać sam wgl po działce sąsiadki i z drugim sąsiadem musieliśmy kupować słup, żeby kabel na drugą stronę ulicy było jak przeciągnąć. Wszystko ustalone, jedyne co to czekam aż się ociepli i będę miał czas, bo teraz ziemia twarda, a ja jestem zawalony robotą.
Wszystko to niestety trwa, a senior się nudzi, bo tu nawet naziemna słabo odbiera i nie umie zgarnąć więcej jak 12 kanałów. Narzeczona mówi, żeby mu zrobić normalnie satelite z Canal+, zamówić montera i może sobie to sam opłacać. Jak dla mnie to nieco głupawe, bo to droższe i bardziej inwazyjne niż światłowód (trzeba będzie w ramie okna wiercić chyba bo miejsca nie ma), a po światłowodzie jak mieliśmy w starym domu telewizję to działała super. Na WiFi i bez zakłóceń jak był deszcz czy wiało. Poza tym chłop się uwiąże znowu umową na 2 lata, wcisną mu pakiet za 160 złotych a on tam tylko ekstraklase będzie oglądał, żużel i wieczorem szkło kontaktowe.
No tylko trzeba poczekać. I tak kminie czy skoro już internet działa to czy nie spróbować jakichś telewizji online, gdzie płacisz co miesiąc i jak światłowód się zrobi to będzie z tego łatwiej zrezygnować. Co myślicie?
#tv #telewizja #streaming #canalplus #player #pytanie #zuzel #ekstraklasa