Wpis z mikrobloga

Lęk przed pójściem do pracy.

Ostatnio zwolniłam się z pracy, od tej pory panicznie boję się powrócić do pracy. Mam jeszcze oszczędności, jednak tak bardzo się boję. Byłam u psychologa, ale to nic nie dało.
  • 130
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ted-ed-tyi: Ja też byłam przerażona wizją zmian. Od poniedziałku zaczynam i nie ukrywam, że obawy mam podobne, może poza mobbingiem. Rozmowa była stresująca, ale to raczej jak u każdego. Na rozmowie też Ty sprawdzasz firmę, zadajesz pytania żeby obczaić czy Ci pasuje. Dopóki masz oszczędności możesz sobie wybierać firmy, które Ci odpowiadają. Jak będą Ci się kurczyć oszczędności, to wtedy dojdzie kolejny stres i pójdziesz byle gdzie tylko po to
  • Odpowiedz
  • 11
@linca_pau: Dzięki za odzew, widać, że mężczyźni, sądząc po nickach, potrafią tylko dokopać w zapewne moim (wyimaginowanym!) problemie. Niestety nie mam auta i prawo jazdy. To utrudnia działanie. Próbowałam coś sprzedawać na Allegro Lokalne, ale ludzie nie chcą kupować, jeśli nie masz działalności gospodarczej.
  • Odpowiedz
@ted-ed-tyi: też nie mam prawka. Można znaleźć coś bez potrzeby siedzenia za kierownicą. A jesteś w czymś naprawdę dobra, co mogłabyś zaproponować innym? Jakieś fajne umiejętności? Czym się do tej pory zajmowałaś?
  • Odpowiedz
  • 3
@linca_pau: Trudno mi mówić o jakich atutach, nie chciałabym też ujawniać publicznie, gdzie wcześniej pracowałam. Z zalet to zapewne analityczny umysł, mogłabym pracować, jako antropolog, bo nieustannie czegoś szukam, odkopuję, aby rozwiązać zagadkę:) Jestem po jakichś tam zaocznych, prywatnych studiach humanistycznych, czyli nic niewarte. Znam angielski na poziomie B2, obsługa komputera, Canva, power point. ... plus z wad nerwica lękowa i brak wiary w siebie.
  • Odpowiedz
@ted-ed-tyi: @srogi_grzyb @Satan_Was_a_Babyboomer @linca_pau @K-S-
kilka żon, kilku kumpli, zaczęło identycznie 2-3-8-15 lat temu. Po tym okresie 'lęku' przyszła depresja, po depresji adhd, po adhd inne spektrum, a potem nawet ciąża, byle nie wrócić do roboty. Skrajny egozim, gdzie utrzymanie całego domy spada na faceta, bo kobieta ma globusa, a dla swojego dobra facet lepiej niech 'o nic nie pyta'.
Na marginesie, to kiedyś spytałem jednej
  • Odpowiedz
@ted-ed-tyi: A może jakaś działalność związana z SM? Skoro potrafisz w canvę i pp, to już coś. Masz jeszcze jakąś kasę, to poszukaj sobie dobrych kursów. Ogarnij naukę kampanii reklamowych. Konkurencja jest bardzo duża, ale też zapotrzebowanie niemałe, jakoś trzeba zacząć. Zobacz sobie na useme.eu jak dużo ofert jest, na grupach fb jest podobnie z ofertami, sprawdź jakie umiejętności są potrzebne. Jeśli lubisz zagadki, antropologię, to może jakiś kanał na
  • Odpowiedz
  • 11
@ted-ed-tyi ja bym na twoim miejscu szukał nowej jak najszybciej
Oszczędności naprawdę szybko się kończą, a potem będziesz żałować że za cenę np. 1-2 miesięcy nie pracowania straciłaś całą poduszkę finansową

Lepiej szukać pracy już teraz, będziesz mieć swoje oszczędności które wydasz np. na jakieś fajne wakacje

A praca i tak cię czeka jak zresztą każdego dorosłego, lepiej zacząć szukać jej wcześniej i bez paniki że oszczędności się kończą i trzeba
  • Odpowiedz
A może jakaś działalność związana z SM? Skoro potrafisz w canvę i pp, to już coś. Masz jeszcze jakąś kasę, to poszukaj sobie dobrych kursów. Ogarnij naukę kampanii reklamowych. Konkurencja jest bardzo duża, ale też zapotrzebowanie niemałe, jakoś trzeba zacząć.


@linca_pau: doradzanie komuś w 2025 pójście w IT, to życzenie komuś źle. Jest kryzys, cięcie budżetów i zastępowanie AI. Sam dostałem wypo bo "za duża faktura", mimo doświadczenia i ciągłego
  • Odpowiedz
  • 2
@KrolWlosowzNosa: Rozumiem. Jest to warunkowe społecznie. W mojej opinii mężczyźni są silniejsi psychicznie, a kobieta rodzi dzieci, jest emocjonalna i tak dalej. Mężczyzna ma o wiele więcej możliwości znalezienia lepszej pracy, lepiej płatnej. Osobiście to znam tylko jedną kobietę na utrzymaniu męża, on jest bogaty, zatem mogą sobie na to pozwolić. Reszta kobiet pracuje, bo mąż mało zarabia. Jest wielu mężczyzn pijaków na utrzymaniu kobiet ... ale wiem, o co
  • Odpowiedz