Wpis z mikrobloga

Wrócił @mickpl i robi wodę z mózgu czytającym #nieruchomosci jadąc po przerwie na pełnej z przekazem, że to nie nasza wina () Że to banki, że to deweloperzy, że to politycy, że spekulacja, że dopłaty, że uchodźcy, że stópki procentowe... Wszystko, tylko nie my. Owszem, te wszystkie czynniki to prawda. Ale też nie wymienienie jednego ważnego to kłamstwo. Bo tym jest nie mówienie prawdy. Popyt na mieszkania w Polsce wciąż jest wysoki. Na tyle, że bańka nie pękła i już nie pęknie. To jest teraz główny czynnik dlaczego kredyty są drogie, dlaczego ceny mieszkań nie chcą spadać. Gdy Niemcy powiedziały NEIN! cenie za m2, to Polacy potrzymaj mi zdolność kredytową, biorę za każdą cenę. Brak dopłat do kredytów nie pomoże kupić mieszkania. Obecnie cała Polska chcę mieszkać w 5 miastach. Jedyne wymagania to by adres się zgadzał. I tu jest największy problem, że jest popyt na mieszkania poniżej 40 m2, że wzrost cen o 100% nie odstrasza kupujących, że nie ma głosowania portfelem. Tak jak Niemcy, którzy solidarnie nie kupują powyżej konkretnego progu za m2. No i ruch #nieruchomosci nie powinien się kończyć na sprzeciwie dopłat dla deweloperów. W mocy jest ustawa dająca wolność patodeweloperką już 30 lat. I będzie z nami kolejne 30 lat, gdy już po skutecznym zablokowaniu pierwsze klucze i inne takie, ruch #nieruchomosci się skończy. Dlaczego zatem @mickpl nie weźmie się za projekt społeczny by zobowiązać polityków do zmian w ustawie? Wzorem stowarzyszenia #takdlacpk które faktycznie robi rzeczy. A #nieruchomosci robi w tym czasie memy. I gdyby nie ankieta Polski 2050 to nic by nie było.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@N331:

Tak jak Niemcy, którzy solidarnie nie kupują powyżej konkretnego progu za m2.


Bo mają alternatywę - duży rynek mieszkań na wynajem i prokonsumenckie prawo mieszkaniowe. Jaką alternatywę ma Polak? Wynajem, który jest droższy niż kredyt i niecywilizowany rynek najmu.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@zgubiles_sie_jelonku: domagać się powrotu Gospodarki Przestrzennej. Toć my mamy nawet kierunek który nazywa się... Gospodarka Przestrzenna, ale tworzy absolwentów do niczego. 30 lat temu ustawa sprawiła, że przestali być potrzebni. A są potrzebni, to właśnie oni by mogli tworzyć tkankę miasta, gdzie Polaków by było stać na mieszkanie. Ale politycy i urzędnicy nie chcą ekspertów. My też nie ¯\(ツ)/¯ a jakoś @mickpl nie pisze nam w #nieruchomosci
N331 - @zgubilessiejelonku: domagać się powrotu Gospodarki Przestrzennej. Toć my mamy...

źródło: 1000111261

Pobierz
  • Odpowiedz