Wpis z mikrobloga

@ArtBB: nie, bo jest to blok z wielkiej płyty, którego żywotność została zaplanowana na 40-60 lat. Blok ten ma już 40 lat za sobą, więc myślę, że warto się zastanowić, czy ma to sens. Wyjątkiem może być na prawdę atrakcyjna cena, czyli na przykład nowe budownictwo jest po 15k za metr, a blok z wielkiej płyty za 7k. Choć i wtedy bym się poważnie zastanowił, czy warto w to pchać
  • Odpowiedz
jak faktycznie "lokalizacja super" to warto wziac pod uwage, bo pomimo starosci budynku moze to byc chodliiwy towar
  • Odpowiedz
@ArtBB: ja mieszkam nawet w starszym, sle regularnie remontowany był zawsze, na duży plus są ogromne klatki, bez problemu można stawiać wózek dziecięcy czy rower pod drzwiami, na minus jak mieszkasz pod kimś kto jeszcze nie wymienił instalacji wodnej to zdarzają się zalania, regularnie te stare rury się sypią
  • Odpowiedz
  • 324
@Snowflake_: FARMAZONY. Rozmawiałem z kilkoma niezależnymi budowlańcami i każdy mówił, że wielka płyta wytrzyma spokojnie 100 lat i przeżyje niejedną deweloperkę. Tam normy wytrzymałościowe były przewymiarowane. Spróbuj zamontować kołek rozporowy w ścianie z wielkiej płyty, to się przekonasz.
  • Odpowiedz
@ArtBB: jeżeli układ mieszkania i lokalizacja jest OK, to wolałbym wielką płytę niż "luksusowe apartamenty" pośrodku niczego.
  • Odpowiedz
@ArtBB: ja kupiłam mieszkanie w bloku z lat 60, choć to akurat nie jest wielka płyta, ale lokalizacja super i wszystko co potrzeba pod nosem.

Podobno ocieplenie i wszelkie prace konserwatorskie przy tej okazji wydłużają żywotność wielkiej płyty. Zweryfikowała bym natomiast kwestie instalacji. W moim bloku było już doprowadzone ciepło z ciepłowni, więc chociaż ten temat był z głowy, natomiast prąd musiałam sama przerabiać, bo instalacja wolała o pomstę do
  • Odpowiedz
@Snowflake_ Ale w PRL budowali też z cegieł, a op nie napisał że to wielka płyta, tylko że to blok z 1985. U mnie w powiatowym np jednocześnie budowali osiedla z płyty i z cegieł.

Zresztą, najnowsze ekspertyzy pokazują że bloki z płyty wytrzymają nie jak pierwotnie zakładano 40-60 lat, tylko ponad 100 lat, zwłaszcza że sporo bloków z płyty jest po termomodernizacji. Solidność wielkiej płyty dobrze obrazuje też wojna, bo
  • Odpowiedz
@broker: to zależy od budynku, ja znam z kolei osoby, które z takich bloków uciekają, widząc co się tam dzieje i co ich czeka za 10-15 lat. Stary budynek, to stary budynek.

Jak by nie było innego wyboru, albo mieszkanie w wielkiej płycie byłoby ZNACZNIE tańsze, to może bym się zdecydował. W innym przypadku nie ma takiej opcji, bo po co brać sobie na głowę potencjalne problemy.

Lepiej kupić nowy
  • Odpowiedz
Mieszkanie w blok z 1985 roku. Lokalizacja super. Pchalibyście się w coś takiego?


@ArtBB: a jest ocieplone? Sąsiadów też będziesz słyszał. Kiedyś wynajmowałem mieszkanie z podobnych lat gdzie za ścianą mieszkali starsi ludzie co słuchali TV do północy bardzo głośno. Nie dało się spać.
  • Odpowiedz
@ArtBB: stary ja mam taki dylemat od dwóch miesięcy i dochodzi do mnie, niestety... że nowe to nowe jednak. Już teraz mieszkania w blokach z 1970 powiedzmy (3,4 piętro) ciężko sprzedać a co dopiero za 10 lat - jak ten blok będzie miał 60 lat plus :(
  • Odpowiedz
A po czym to poznać? Bo właściciel może kłamać.


@ArtBB: powiedzmy musi mieć "kolorową" elewację. Sprawdź w google maps jak wyglądała elewacja 5-10+ lat temu. Jeżeli ocieplenie było robione w przeciągu ostatnich 5-7 lat to raczej już dawali duży styropian. U mnie ocieplili właśnie taki blok jakieś 4 lata temu i jest to ogromna pozytywna różnica.
  • Odpowiedz
@ArtBB: Pytasz się czy warto kupić 40letnie mieszkanie? Na wykop mamy fanklub wielkiej płyty, krzywych ścian, rur na wierzchu, itd.
  • Odpowiedz
Lepiej kupić nowy samochód, niż stary. Tak samo jest z nieruchomościami. Dobrze to widać na przykładzie domów, gdzie nikt nie chce kupować domów wybudowanych w latach 80-tych, 90-tych, mimo tego, że są ponad połowę tańsze od tych nowszych.


Mhm. A najlepiej świadczy o tym olbrzymia popularność na rynku wtórnym PRL-owskich kostek, które są przerabiane na milion sposobów. To samo dotyczy jeszcze starszych domów murowanych. Ludzie restaurują XIX wieczne dworki czy poniemieckie domy
  • Odpowiedz
@ArtBB: skoro takie pytania padają to ja już rozumiem skąd temat "braku mieszkań" w Polsce mimo kilku milionów zbudowanych i ubycia miliona obywateli.. Niedługo zużycie moralne budynku będzie jak telefonu, co dwa lata do wymiany.
  • Odpowiedz