Wpis z mikrobloga

Cześć, przymierzam się do #budowadomu

Działka na której planuję budowę została przebadana, około 0.8-1m pod ziemią wyszła glina piaszczysta i kolejne, ok. 1.5m głębiej piasek gliniasty. W odwiertach 4m nie ma wód gruntowych.
No i teraz - wychodzi mi, że do zrobienia byłaby wymiana gruntu na podsypanie kruszywa, utwardzenie i na to płyta fundementowa.
Do tego dookoła fundamentu opaska drenująca.

Zakładając, że dom planuję bez piwnicy i powierzchni zabudowy około 100m2, z jakimi kosztami muszę się liczyć przy takich rozwiązaniach w aktualnym stanie rynku? Materiał + ew. zlecenie robót.
Plus - fajnie gdyby wpadł ktoś z doświadczeniem i był w stanie powiedzieć jak to wygląda w skali kraju - ile osób buduje na takim podłożu i realizuje w ogóle takie zabezpieczenia.

#budowa #dom #nieruchomosci
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Wyrewolwerowanyrewolwer: Ja mam podobne grunty glina i pył z gliną tylko u mnie woda jest w okresie mokrym dosłownie na głębokości szpadla :). U mnie po sugestii geologa zrobiliśmy tak (wszystko zatwierdzone z projektantem płyty) :
-zebrany humus
-wykopana dziura (kilkadziesiąt cm poniżej humusu
-na to poszedł na całość coś ala suchy beton tylko z małymi proporcjami cementu (nie pamiętam jak się to nazywało) to kilka tysięcy mnie kosztowało
-jak to już było ubite
  • Odpowiedz
@Wyrewolwerowanyrewolwer: glina piaszczysta, piasek gliniasty to nie jest dramat zwłaszcza, że woda gruntowa nie jest przy powierzchni. Możesz zrobić jak w/w stabilizację gruntu cementem, wymianę, ew grunt zbrojony ( ͡° ͜ʖ ͡°) Skonsultuj z geologiem/geotechnikiem b--ń boże z architektem bo on Ci powie wszystko co chcesz usłyszeć ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Wyrewolwerowanyrewolwer: Tam kilka stów za koparkę, nie zwiększali mi kosztów za płytę bo fizycznie to byłaby jedna robota (a w zasadzie nawet prościej dla nich to było niż ubijać ten gruz, bo do tego to już cięższy sprzęt byłby potrzebny). Ja bym na twoim miejscu zagadał z geologiem/projektantem płyty. I jak dobrze pamiętam to u mnie warstwy wyglądały tak:
-geowłóknina
-ta betonowa podsypka
-piasek
-folia
-xps
  • Odpowiedz
@mch0588: Geolog po badaniach wody opisał tak:

Podczas prac terenowych prowadzonych zimą przy stanach wód wyższych od średnich, nie nawiercono zwierciadła wody podziemnej w obrębie przewiercanych gruntów. W warunkach ekstremalnych występujących po długotrwałych opadach lub tajaniu śniegów na powierzchni glin mogą pojawić się wysięki wód opadowych. Będą one infiltrowały w głąb profilu gruntowego.
  • Odpowiedz
@Wyrewolwerowanyrewolwer: zrobić drenaż na około i będzie git tak żeby odprowadzić wody opadowe z sąsiedztwa budynku. No chyba, że działka jest w niecce i woda spływa na nią z sąsiednich działek ;-) Pamiętaj też żeby wodę z rynien odprowadzić trochę dalej od budynku żeby woda nie gromadziła się przy samym budynku (przy montaży rynien mało kto już pamięta co się dzieje przy fundamentach)
  • Odpowiedz