Wpis z mikrobloga

Na fali wypowiedzi, że osób po próbie samobójczej nie warto ratować, bo i tak im się nie chce żyć i w sumie tylko zawracają dupę, podepnę swoją listę osób niewartych ratunku:

1. Kobiety w zagrożonej ciąży - przecież sama chciała zapłodnienia, to niech sobie radzi.
2. Alkoholicy, narkomani, palacze - wystarczy nie ćpać używek.
3. Cukrzycy - wystarczyło się zdrowo odżywiać i się ruszać.
4. Nadciśnieniowcy - po co się stresowali i\lub wódę pili?
5. Ludzie, którzy się uszkodzili na stokach, lodowiskach, rolkach, w górach itd. - wystarczyło siedzieć na dupie w domu.
6. Pijane seby rozwalające się samochodami po imprezie - sami tego chcieli ¯\(ツ)/¯

I tak dalej i tak dalej. Tak naprawdę większość przypadków nagłych wynika z głupoty, lekkomyślności, hodowania choroby (alkoholizm prowadzący do udaru na przykład) i jest to tak naprawdę wina samego poszkodowanego. Generalnie to smutne, że ta wypowiedź pomimo tego, że jest tak niespójna logicznie, tendencyjna i po prostu bez sensu, że się w głowie nie mieści, zdobyła chyba aż 1500 plusów. Może róbmy więc najpierw casting kto zasłużył na pomoc w SORze xD?

Tamten ratownik rzucił taką głupotą, bo widać, że już się wypalił, ale ta masa plusów, które dostał, powoduje u mnie pewne obawy co do sposobu myślenia i systemu wartości większości ludzi.

#samobojstwo #ratownictwo #oswiadczenie
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dupxo7:
1. Kobiety w zagrożonej ciąży - nie liczyła na zagrożenie, chciała i chce urodzić zdrowe dziecko
2. Alkoholicy, narkomani, palacze - pełna zgoda
3. Cukrzycy - nie każdy typ cukrzycy to ten który się nabywa, ale wobec tych których masz na myśli też zgoda
4. Nadciśnieniowcy - nie każde nadciśnienie jest spowodowane używakami czy stresem na własne życzenie
5. Ludzie, którzy się uszkodzili na stokach, lodowiskach, rolkach, w górach
  • Odpowiedz
@Dupxo7: podobne przemyslenia mialem oo tym wpisie, gdzie dokladnie jest ta granica "chce zyc".
Czy jak ktos lyknie tabletki i potem dzwoni po pomoc to chce czy nie? Moze jak czekales na termin nfz zamiast sie zapisac prywatnie to tez nie chcesz zyc?
  • Odpowiedz
@Dupxo7: Nie tyle przeraziła mnie ta znieczulica która się kształtuje u osób najpewniej wypalonych zawodowo (pewnie też przez milion bezsensownych przypadków pomiędzy) co u ludzi tego typu myślenie promujących.

To że ktoś ma problemy ze swoim istnieniem / sensem życia nie oznacza, że jest nic nie wart jako człowiek. A już na pewno o jego wartości nie powinien zasądzać ratownik medyczny.

Odstrzelmy się wszyscy jeśli złapie nas coś mocniejszego niż
  • Odpowiedz
masa plusów, które dostał, powoduje u mnie pewne obawy co do sposobu myślenia i systemu wartości większości ludzi


@Dupxo7: najlepsze podsumowanie. U tego ratownika nie było czuć troski o potencjalnie poszkodowane osoby w wyniku konieczności ratowania samobójczyni tylko pogarda dla niej.

Niby śmiejemy się z Korwina, a chyba większość tutaj przedstawia podobny system wartości "to są idioci, niech giną"
  • Odpowiedz
@Dupxo7 analfabetyzm w narodzie silny. No i oczywiście dorabianie teorii pod wpis na temat wpisu innej osoby xD
Typ nigdzie nie pisał, że nie warto samobójców ratować, tylko że zajmują czas ograniczonej liczby ratowników medycznych. Jasne, mają za to płacone, ale przez ten czas są wyłączeni. Mam nadzieję, że się nigdy nie przekonasz jak to jest czekać na karetkę ponad godzinę, bo akurat jedyna aktualnie dostępna karetka pojechała do osoby, która
  • Odpowiedz
  • 1
@NiskopodlogowyGornikAmator: Bronisz go jak zawodowy prawnik xDD. "Wysoki Sądzie, mój klient miał co innego na myśli!" Marnujesz się tutaj, powinieneś być na sali sądowej, bo takiego wodolejstwa i odwracania kota ogonem już dawno nie widziałem.
  • Odpowiedz
@Dupxo7 ale coś źle powiedziałem?
Bo do niczego się nie odniosłeś, ani nie dałeś żadnego argumentu, a ja ci podałem przykłady sytuacji, które typ opisywał w przeszłości.
A z "co innego miał na myśli" to ty wyskoczyłeś, bo dziecko po przeczytaniu tamtego wpisu nie doszło by do takich wniosków z d--y jak ty xD
  • Odpowiedz