Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć. Mam do dyspozycji sporą sumę środków pieniężnych (ponad mln zł), z części których chcę skorzystać w ciągu max 5 lat (zakup nieruchomości). Przez najbliższe 2-3 lata środki te nie powinny być mi potrzebne. Myślę o wrzucenie części tej kwoty w obligacje oraz na konto oszczędnościowe (Toyota Bank). Czy w obecnych warunkach podział 700 tys. w obligacje TOS i 400 tys. na konto oszczędnościowe jest dobrym wyborem? Czy może wybrać EDO zamiast TOS lub podzielić te 700 tys. na EDO i TOS w różnych proporcjach? Jak byście to rozegrali?

#obligacje #oszczedzanie #inwestowanie #obligacjeskarbowe

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta

❤️ Projekt mirko.pro działa dzięki wsparciu użytkowników - dziękujemy! Wspomóż projekt

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Musisz
1) sam wymyslec jaka bedzie inflacja
2) przekalulkowac to co sie bardziej oplaca
3) Marcin iwuc ma na blogu kalkulator co do zrywania obligacji.
4) Jak nie wiesz jaka ma byc inflacja, to i tak najlepsze co masz to predykcja NBP.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Nikt Ci nie odpowie, które obligacje są lepsze, bo nikt nie wie, czy inflacja będzie rosnąć czy nie. Najbezpieczniej wrzucić pół na pół w TOS/COI, ale wtedy zmniejszając ryzyko zmniejszasz też potencjalny zysk. I podejmujesz kolejne ryzyko, że jeśli będziesz musiał je zerwać wcześniej to zapłacisz za zerwanie.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
rozważny-mentalist-50: 400k na Indeksowane Konto Oszczędnościowe (IKO) Toyota Bank (jako podręczna "skarbonka" z procentem składanym), a reszta w 3letnie Obligacje Skarbowe TOS ze stałym oprocentowaniem i śpisz spokojnie nie kminiąc czy inflacja urośnie, czy nie urośnie itp.
Nie kombinuj z Iwuciami, fortecami, ninjami i innymi szamanami czy giełdą lub ETFami jak nie masz głowy do "finansów", a masz już określony cel i środki na niego. Nie naszalejesz z jakimiś niebotycznymi zyskami,
  • Odpowiedz