Aktywne Wpisy
#igrzyskabebzonow v5 zapisy startuja wlasnie teraz
a same igrzyska za tydzien dokadnie, czyli w poniedzialek wielkanocny
osoby chcace wystartowac musza wpisac sie w tym wpisie i napisac "rozumiem i akceptuje regulamin"
bez
a same igrzyska za tydzien dokadnie, czyli w poniedzialek wielkanocny
osoby chcace wystartowac musza wpisac sie w tym wpisie i napisac "rozumiem i akceptuje regulamin"
bez

Krupier +26
Z cyklu znaleziska z działki - kawałek torów gładszych. #pdk Cienżki. Z dziurkom. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po co? Tego już chyba się nie dowiem. Może się kiedyś przyda. W każdym bądź razie taką mam nadzieję bynajmniej.
#ogrodnictwo #dzialka #rod #szczecin
Po co? Tego już chyba się nie dowiem. Może się kiedyś przyda. W każdym bądź razie taką mam nadzieję bynajmniej.
#ogrodnictwo #dzialka #rod #szczecin

źródło: 1000036846
Pobierz
Byłem jak co dzień u mojej Różowej. Rozmawiałem z lekarzem – na posterunku był lekarz dyżurujący, a nie prowadzący, więc te informacje biorę bardzo na chłodno. Lekarz poinformował mnie, że dziś chcieli trochę zejść z leków i częściowo ją wybudzili. Podczas tego wybudzenia podobno zgięła nogi w kolanach oraz złapała kontakt wzrokowy. Następnie ponownie wprowadzili ją w całkowitą śpiączkę farmakologiczną.
Jutro ma być dopiero neurolog
Miała również robiony tomograf komputerowy, z którego wynika, że obrzęk mózgu się zmniejsza. Niby jakaś iskierka nadziei się pojawiła, człowiek się ucieszył, ale po chwili stwierdziłem, że zdecydowanie trzeba do tego podchodzić z rezerwą. Mimo wszystko można wyciągnąć z tego jedno – walczy!
Dziś wróciłem do pracy, więc moja głowa była wszędzie, ale przynajmniej nie miałem czasu skupiać się na jednym. Wysłali mnie pod granicę czeską, dostałem samochód służbowy, żebym w razie potrzeby mógł szybko wrócić – plus dla szefa.
Po pracy logistyka była dość skomplikowana – trzeba było przemieszczać się między miastami, żeby odebrać dziecko ze żłobka, później zawieźć je do babci, następnie pojechać do Różowej, odebrać dziecko od babci i wrócić do domu. W domu szybkie ogarnięcie dziecka i dopiero teraz mam chwilę, żeby wypisać te żale.
Odezwała się do mnie koleżanka z pracy Różowej, która mieszka niedaleko szpitala i ma dziecko w tym samym wieku co mój syn. Zaoferowała pomoc w pilnowaniu go, żebym w tym czasie mógł podskoczyć do szpitala. Mam trochę mieszane uczucia – kobiety nie znam i trochę się boję oddać dziecko obcej osobie, ale chyba skorzystam z propozycji, bo zaoszczędzę sporo czasu na dojazdach.
Tag do czarnolistowania bądź obserwowania #chcesiewyzalic
Zdecydowanie dobra opcja i miły gest z jej strony. Korzystaj, bo trochę złapiesz oddechu a Młody będzie miał kumpla do zabawy.
Cały wykop trzyma kciuki za Różową. Oby wyszła z tego, a potem będziesz mógł pokazać jak ludzie z portalu ze śmiesznymi obrazkami się o nią martwili.
Mój tata miał operację tętniaka aorty brzusznej, a był w stanie agonalnym. Anestezjolog wyszedł i powiedział, żeby przygotować się na najgorsze i nie dają mu więcej niż 30% szans.
Tata przeżył i do dzisiaj ma się dobrze
@RenkaRenkeMyje dwie minuty stalkowania mojego profilu
Przez nagły obrzęk mózgu umarła moja matka, do tego moja Różowa leży chora i się przestraszyłem o Nią
Trzymaj się!
Jak te ostatnie dni dawales rade? Sam bez zadnego psychologa? jakies leki? czy po prostu mozg sie przyzwyczail do takiego stanu rzeczy po jakims czasie? czy moze nie doszlo jeszcze?
@czemuztak: sprawdzić czy nie samotna matka poszukująca;-) nasluchała się pewnie w pracy jaki to on jest i;-))