Wpis z mikrobloga

Przy okazji TEGO WPISU, przypomniała mi się sytuacja sprzed lat. Znajomi poprosili mnie o zawiezienie na lotnisko (200 km), oczywiście zapłacą za paliwo.
Wszystko super, dojechaliśmy na czas, dziewczyna daje mi 50 zł, bo Seicento (w gazie) jej siostry tyle by spaliło. Ja mam benzynę, wziąłem kasę i nie powiedziałem ani słowa. To była opłacalna wycieczka, bo wtedy widzieliśmy się ostatni raz :)

#gownowpis
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach