Wpis z mikrobloga

Odkąd zacząłem jeździć na autostradach poniżej 90km/h to denerwuję się conajmniej 3 razy rzadziej. Ustawiam sobię tempomacik elegancko na 87km/h mimo, że kaganiec jest na 90km/h. Jak mnie ktoś wyprzedza to mu zwalniam na 85km/h. Jak doganiam kogoś kto jedzie 87/86km/h to też zwalniam na 85km/h i czekam na dobry moment. Wyprzedania jest 3 razy mniej za to trwa 3 razy szybciej. Spalanie też jest mniejsze (chociaż to mam akurat w dupie bo u mnie w robocie nie ma za to dodatku) Polecam każdemu ten styl jazdy ( ͡º ͜ʖ͡º)


#bekaztransa
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@OjTakByczq: autostrady to trasy szybkiego ruchu. Jeżeli chcesz dziadkować, to jedź wiochami.
Na jedno wyjdzie, a nie będziesz w------ł wszystkich dookoła. Kiedyś jechałem ze starszą osobą (85 lat) która naciskała na wolną jazdę, jak nas TIRy zaczęły wyprzedzać po minucie, to sama powiedziała "jedź tak jak zawsze jeździsz".
  • Odpowiedz
@OjTakByczq: też tak jeżdżę, bo jeżdżę dla pasji, frajdy a potem kasy,
Śmiać mi się chce rzadko a się zdarza muszę jechać M1 do Londynu i jadą takie konwoje po 5-10 tirów jeden na drugim siedzi i się co chwilę wyprzedzają jak jest lekki pagórek, znowu za górka ten najwolniejszy staje się najszybszy bo go pcha z góry cięzar i tak się w koło wyprzedzają.xddd²

A za nimi ja się
  • Odpowiedz
@Konkol prawo o ruchu drogowym, mówi to Panu coś? Tak w ogóle to powinny być mandaty za przekroczenie prędkości liczone jak za przeładowanie, od kilometra przejechanego, nakładane na podstawie odczytu z tacho. Zaraz by się okazało, że 79 wystarczy ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@Prawdziwy_Oponiarz kazdy jedzie na odcinie bo są korki wypadki, firmy nie stosuja sie do awizacji, jezeli w zamiast 90 lazdy bedzie jechał 80 to wroci do domu min te 6h pozniej albo mu sie robota nie zepnie licze w tygodniowym systemie, teraz sobie pomysl co mozesz zrobic w te 6h i bedziesz komuś wytykać i zabierać jego prawo do relaxu
  • Odpowiedz
@OjTakByczq: miałem kiedyś w firmie "obowiązek" latania max 85, ale bez ogranicznika. I to było całkiem spoko. Bo jak dolatywałem do kogoś kto np. jechał 83, to nie wyprzedzałem go z różnicą 2km/h tylko rozpędzałem się do 90, szybkie wyprzedzanie i wracam na swój pas i znów 85.
  • Odpowiedz
@OjTakByczq: Polecam, ja śmigam 80 z reguły, słucham sobie w spokoju audiobooka czy muzyki i w------e w to z-----------e. Radia nawet nie włączam, bo jak zwalniam przed szczytem do 70 na tempomacie predyktywnym to bym się dowiedział ciekawostek o sobie, swoje matce i matce mojej matki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A potem i tak spotykamy się na bramkach i znowu jestem z przodu, bo nie płacę
  • Odpowiedz