Wpis z mikrobloga

Mieli, potrzebna pilna porada z zakresu hydrauliki bo jest niedziela i żadne fachowiec z okolicy nie odbiera. Moi dziadkowie mają ogrzewanie oparte na starej kuchni kablowej. Wczoraj zagotowała im się woda instalacji co doprowadziło do kilkudziesięciominutowego mocnego stukania w rurach i zrzucenia bardzo dużej ilości wody przez zawór spustowy. Dzisiaj z samego rana przyjechałem pomóc im rozpalić bo się bali i o ile w samej kuchni pali się dobrze i nie ma stukania o tyle woda ciepła w ogóle nie idzie na grzejniki za to zauważyłem że z zaworu spustowego wody idzie bardzo dużą ilość samej pary. Czy jest możliwość że zeszła cała woda z instalacji i trzeba ją dopuścić, więc stąd ta para? Czy raczej może to być poważniejsze uszkodzenie i trzeba czekać na fachowca? Oczywiście domyślam się że przed ewentualnym dopuszczeniem wody najlepiej schłodzić
całą instalacje.
#budowadomu #budowa #remontujzwykopem #hydraulika
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@obiecalasrolki: Masz za mało wody w układzie. Tak, koniecznie schłódź przed dopełnieniem. Czy masz układ otwarty, zajrzyj do naczynia wzbiorczego. Jak będziesz dopełniać to patrz, czy woda jest już w naczyniu. I koniecznie odpowietrz grzejniki, bo pewnie są puste
  • Odpowiedz
@Smarek37 @MickM Układ został schłodzony i odpowietrzony. Po ponownym rozpaleniu i około 1.5 godzinnym grzaniu problem wyrzutu pary powrócił. Dodatkowo do ostatniego grzejnika dochodzi gorąca wodą ale mimo długiego odpowietrzania pozostaje on zimny. Czy słusznie podejrzewam że mogło dojść do rozszczelnienia i dlatego wróciła problem z wyrzutem pary? Manometru w instalacji brak
  • Odpowiedz
@obiecalasrolki: ale dopełniłeś wodą ten układ? Co z temperaturą na piecu? No bo skoro tak się dzieje to albo gotujesz tą wodę albo jej brakuje. Nie wiem czy ten kociął za mocny, ży za mocno hajcujesz.
Tam jest jakaś pompa obiegowa, czy to grawitacyjnie pracuje?
  • Odpowiedz
@Smarek37: jest pompa obiegowa. Dopełniłem woda aż się zaczęło lać z tego zaworu spustowego. Później odpowietrzylem wszystkie grzejniki co trwało około godziny bo było bardzo dużo powietrza. Po ponownym rozpaleniu i nabraniu temperatury grzejniki zaczęły normalnie grzać oprócz ostatniego który pozostaje chłodny, pomimo że woda na rurze doprowadzającej jest gorąca, a po około półtorej godziny normalnej pracy nastąpił ponowny bardzo duży wyrzut pary. Z tego co wiem wcześnie gdy woda
  • Odpowiedz
Dopełniłem woda aż się zaczęło lać z tego zaworu spustowego. Później odpowietrzylem wszystkie grzejniki co trwało około godziny bo było bardzo dużo powietrza. Po ponownym rozpaleniu i nabraniu temperatury grzejniki zaczęły normalnie grzać oprócz ostatniego


@obiecalasrolki: po odpowietrzeniu grzejników znów trzeba dolać wody do układu bo poszła w grzejniki. Swoją drogą obawiasz się że masz nieszczelność ale raczej byś ją zauważył bo woda by ci się lała pod piecem
  • Odpowiedz
@obiecalasrolki: trzeba dolewać wody i odpowietrzać, zawory na grzejnikach muszą być maksymalnie otwarte jak są, puścić pompę obiegową na wyłączonej instalacji i znowu poodpowietrzać. Jak rozpalisz to starać to robić tak aby najpierw wszytko zrobiło się ciepłe 30-40° dopiero jak wszystko będzie grzało oraz odpowietrzonew to można kotłować.
  • Odpowiedz