Wpis z mikrobloga

zaraz się porzygam ze stresu, chłop mył wczoraj kanapę jakimś tuff stuff do mycia tapicerek i też jest napisane, że można tym myć w domu, no to pojechał po całej kanapie, obudził się w nocy rzygal, sral, sikał i krew z nosa mu leciała jednocześnie, rzygal do 8 rano, teraz śpi, poszłam mu kupić elektrolity, nie chce jechać na sor, bo mówi, że mu przejdzie, ale on ewidentnie zatruł się tymi oparami z tego cholerstwa, teraz siedzę przy nim od 3 rano i patrze, żeby nie przestał oddychać, przerasta mnie ten stres
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lukija: Przypadkiem nie wyrzuć opakowania. Może być potrzebne (łącznie z próbkami pozostałości tego konkretnego opakowania!). Przeczytaj dokładnie co tam piszą i spróbuj skonsultować z lekarzem i skład i objawy. Bo to, co opisujesz wygląda bardzo poważnie i nawet bym się nie "zastanawiał", "że przejdzie" - jak coś uwali w układzie nerwowym na stałe.
  • Odpowiedz
  • 4
@atteint @bialy100k już nie ma terminów na poniedziałek do rodzinnego, a na sor nie pojedzie, bo już się tak zaparł, że masakra i c--j, teraz spi, ciagle go pilnuje, jak sie pogorszy i znowu mi zacznie wymiotować to dzwonic po karetkę?
  • Odpowiedz
@lukija: oczywiście, że dzwonić. jak dla mnie to chłop powinien z---------ć w tym momencie na SOR, bo abstrahując od tego, że dostarcza ci dużą dawkę stresu, to jak kolega wyżej słusznie zauważył, chemia może uszkodzić układ nerwowy.
  • Odpowiedz
@lukija: Ja bym zadzwonił na pogotowie z opakowaniem w reku i zapytał co robić. Oni z pewnością lepiej ocenią sytuację niż ja. Ale śpiącego na pewno pilnuj. Nie wiem jak w Polsce (bo nie mieszkam) - ale nie ma jakichś lekarzy/porad na telefon?
  • Odpowiedz
  • 0
@bialy100k no właśnie nic takiego nie znalazłam, moja przychodnia ma zapisy tylko przez aplikację w telefonie, więc nawet jak jutro tam zadzwonię to na jutro go nie zapiszę
  • Odpowiedz
@lukija: Pianka do czyszczenia tapicerek Tuff Stuff zawiera silne środki chemiczne, które mogą być toksyczne w przypadku wdychania w dużych ilościach, połknięcia lub kontaktu ze skórą i oczami. Jeśli podejrzewasz zatrucie, oto, co robić:

Objawy zatrucia:
Wdychanie: bóle głowy, zawroty głowy, nudności, podrażnienie dróg oddechowych, duszności.
Kontakt ze skórą: zaczerwienienie, podrażnienie, pieczenie.
Kontakt z oczami: silne podrażnienie,
  • Odpowiedz
@lukija: to aż brzmi jak zarzutka xd dorosły many przesrał, przerzygał, przekrwawił całą noc i mówi, że on nie idzie do lekarza, a Ty widząc to mówisz, że ok?xd wtf
jeśli to nie jest bait i on tam serio leży w tych oparach to gg
  • Odpowiedz
@lukija: raz mialem podobna sytuacje jak mojego wuja bolały nerki, jeden, drugi dzień, tez cala rodzina n--------a zeby szedl do lekarza, a on nie, bo nie wierzy tym konowałom, trzeciego dnia juz nie zyl XD
  • Odpowiedz
  • 2
@Lefty a gdzie ja mówię, że to jest ok? dzwoniliśmy na teleporade, kazali przyjechać a on nie chce jechać więc chce zadzwonić po karetkę
  • Odpowiedz
@lukija czy dobrze wywietrzyliście pomieszczenie z kanapą? Czy twój partner miał rękawiczki albo coś co go izolowało? Jak wezwiecie karetke to przygotuj mu torbę z rzeczami jakby chcieli go zabrać na obserwacje.
  • Odpowiedz
a gdzie ja mówię, że to jest ok?


@lukija: mówisz, że to ok nie dzwoniąc po karetkę już w nocy i akceptując co on chce / nie chce w momencie kiedy rozumiesz, że jest w sytuacji zagrażającej życiu (a na bank poważnie zagrażającej zdrowiu) xd
  • Odpowiedz