Wpis z mikrobloga

Mirki, taka sytuacja: sprzedałem stary laptop (bardzo stary, na tyle stary, że już samo to robiło mu wartość). Laptop 100% sprawny, zapakowany w oryginalną usztywnianą torbę (plastikowy wkład do ochrony laptopa), to wszystko jeszcze w karton z dodatkowymi wypełnieniami. Pomimo to laptop do klienta dotarł rozbity, nie działa, połamana pokrywa, odłamki z pokrywy obecne w opakowaniu. Brak widocznych ewidentnych śladów uszkodzenia opakowania, ale z kupującym się zgadzamy, że musiał ktoś albo naprawdę mocno przesyłką rzucić albo np. stanąć na jej wierzchu tak, że nie zagniotła się w sposób trwały, ale ugięła wystarczająco do zniszczenia zawartości.

I teraz do rzeczy: spór oczywiście otwarty, zgodnie z sugestią doradcy allegro przesyłka została zareklamowana u przewoźnika. Ten reklamację oczywiście odrzucił podając "niedostateczne zabezpieczenie przesyłki" jako powód jej zniszczenia. Allegro oczekuje, że "się jakoś dogadamy", oferując "allegro protect" jako wyjście. I tu moje pytanie: z opisu regulaminu wynika, że allegro protect jest zawsze windykowane ze sprzedającego, więc nie bardzo mnie to urządza. Jednakże wiem też, że nie zawsze tak bywa, mój znajomy miał spór z kupującym, gdzie też wina była nieewidentna (a raczej na kilometr było widać, że kupujący wali ściemę, ale widać był mocno upierdliwy), skończyło się tak, że kupujący dostał zwrot, a znajomego nijak o to nie ścigali.

Pytanie: co w tej sytuacji możemy zrobić? Zleceniodawcą wysyłki jest Allegro (wysyłka na paczkomat allegro), oni powinni dyskutować z kurierem, który te ich automaty obsługuje, nie my. Przesyłka według regulaminu jest ubezpieczona, chcemy skorzystać z tego ubezpieczenia, tylko kurcze wychodzi na to, że to ubezpieczenie jest bytem wirtualnym. Czy jest szansa, że jeśli kupujący skorzysta z allegro protect, uniknę windykacji? Konto mogą mi zawiesić, szczerze mówiąc już tak rzadko na allegro coś wystawiam, że nawet się ucieszę, jeśli Allegro już tak bardzo ma w dupie drobnych sprzedających, to ja chyba ich będę miał w dupie też.

#allegro
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Jarek_P

Zacznij od odwołania się od decyzji operatora pocztowego. Większość operatorów przeważnie odrzuca pierwszą reklamację, licząc na to, że zgłaszający się nie odwoła.

Jeżeli chodzi o ubezpieczenie, to aby zadziałało, operator musi uznać reklamację. Ubezpieczenie działa na zasadzie winy.

A i w przypadku usługi Allegro One, operatorem jest Allegro. Dla nadawcy nie ma znaczenia czy operator realizuje usługi samodzielnie, czy zleca je innemu operatorowi lub spedytorowi. Taki DPD czy UPS działa
  • Odpowiedz
@Jarek_P: @pcela Dokładnie, pierwsze reklamacje bardzo często są odrzucane - szczególnie te, gdzie jest uszkodzenie.
Także wysyłaj odwołanie powołując się właśnie na to jak było zabezpieczone, że wszystko było zabezpieczone wg wytycznych przewoźnika.
Pamiętaj żeby w dyskusji Allegro pilnować terminów. Przed upływem 14 dni od otwarcia dyskusji musisz odrzucić reklamację, bo inaczej Allegro z automatu przyklepie Ci nierozpatrzenie w terminie i Cię obciążą. Przed 14 dniami odrzucasz z informacją,
  • Odpowiedz
  • 0
@pcela: @wypokpok dzięki za wsparcie. A co do zasady - kto właściwie może reklamować przesyłkę? Gdzieś w regulaminach stoi, że kupujący, on też tą pierwszą reklamację otworzył. Póki co w dyskusji z allegro stoimy zgodnie na stanowisku, że to allegro jest zleceniodawcą usługi i że to ich rola, by przeprowadzić procedurę reklamacyjną z przewoźnikiem, my możemy tylko się tego domagać od Allegro. Mamy rację?
  • Odpowiedz
@Jarek_P: Jeżeli sprzedaż była firma - konsument to Wy jako firma odpowiadacie za przesyłkę i składacie reklamację do przewoźnika. Kupujący reklamację złożył Tobie.
Gdyby to był zakup konsument - konsument to wtedy Ciebie nie obchodzi przesyłka i to Kupujący składa reklamację do firmy kurierskiej.
Ale sugerując się, że mówisz w liczbie mnogiej, to pewnie zakup był od firmy.

Co do Allegro i ich roli, to jest ona mglista, żeby nie
  • Odpowiedz
  • 0
Gdyby to był zakup konsument - konsument to wtedy Ciebie nie obchodzi przesyłka i to Kupujący składa reklamację do firmy kurierskiej.

Ale sugerując się, że mówisz w liczbie mnogiej, to pewnie zakup był od firmy.


@wypokpok: nie, sytuacja jest konsument-konsument, pisałem "my" mając na myśli mnie i kupującego, bo szczęśliwie obaj tu stoimy na zgodnym stanowisku, nie ma sporu kupujący vs sprzedający, tylko kupujący i sprzedający vs przewoźnik.
  • Odpowiedz
  • 0
@Jarek_P
Jeżeli wysyłka była przez Allegro One (nie ma znaczenia czy był to One Kurier, One Box czy One Punkt), to zgodnie z regulaminem usługi, operatorem usługi jest Allegro Sp z o.o, zarejestrowana w rejestrze operatorów pocztowa pocztowych po nr B-00694. To oni rozpatrują reklamację, a nie DPD czy UPS.

Jeżeli chodzi o to kto składa reklamację to reguluje to ustawa prawo pocztowe oraz rozporządzenie w sprawie reklamacji usługi pocztowej.
I tak art 92
  • Odpowiedz