Wpis z mikrobloga

@zzbkk dają cały czas, nic się nie zmieniło. Jedynie czasami różnią się producenci czekolad, ale to zależy od miasta i terminu oddania krwi. Mogą dać coś dodatkowo oprócz czekolad, np. koc, termos, etc., ale czekolady muszą zapewnić, żeby wyrównać ubytek kaloryczny, a czekoladami najtaniej ;) za krew pełną i osocze jest 9, a za płytki z osoczem np. można dostać 15
  • Odpowiedz
  • 0
@unattainable nie wiem że to o zapewnie ubytku kalorycznego chodzi, i często coś dodatkowego wpadało, u nas w Lublinie vouchery na lody, czy bilety na żużel. Ale ostatnio kolega był i mówił że czekolad nie ma tylko ciastka, orzeszki i masło orzechowe
  • Odpowiedz
@zzbkk a to nie wiem, co tam w Polsce B (żart) dają :D oddałem już 14,5 litra, głównie we Wrocławiu, czasami w Opolu albo na wyjazdach terenowych RCKiK Opole i zawsze dostawałem czekolady. Masłem orzechowym też bym nie pogardził albo biletem na żużel
  • Odpowiedz
@zzbkk: Ciekawe jak oni liczą ten ubytek kaloryczny. Ja ostatnio oddawałem płytki i krew w jednej donacji i za to są dwie paczki czekolad (18szt). Pewnie wiele lokalnych sklepów nie ma nawet tyle na stanie ;) Przecież to daje prawie 10 tysięcy kcal. Biorąc pod uwagę jakość tych czekolad to jakby zjeść przynajmniej całą torbę cukru. To wygląda bardziej jak sabotaż na dawców niż rekompensata za donację :)
  • Odpowiedz