Wpis z mikrobloga

#pracbaza

Wykonuję dla was przegląd windy żebyście mogli wjeżdżać, zjeżdżać itd.

I pamiętajcie że jak pan od windy przychodzi i coś grzebie to nie „o znowu się zepsuła” tylko przegląd jest.
straszny_cham - #pracbaza

Wykonuję dla was przegląd windy żebyście mogli wjeżdżać, z...

źródło: IMG_2934

Pobierz
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sheio: Nowe urządzenia mają często dojazd awaryjny do piętra, jest po prostu pakiet akumulatorów i w przypadku braku prądu na tych akumulatorach winda dojedzie do najbliższego piętra, otworzy drzwi i cię wypuści. Jesli nie ma takiego systemu to trzeba czekać na serwisanta.
  • Odpowiedz
@straszny_cham: kojarzysz może czy są jakieś przepisy, że winda nie może stać na poziomie -1? Ostatnio na osiedlu u mnie windy przeprogramowano tak że nie zostają na -1 tylko na pusto jeżdżą na 0. Zjeżdżam na chwilę do garażu i muszę potem czekać aż winda zjedzie z 0. szkoda czasu i prądu.
  • Odpowiedz
@niebezpiecznik: nie ma takiego przepisu. To jest tzw. parkowanie, można ustawić aby winda po określonym czasie bezczynności jechała na dane piętro. Niektórzy użytkownicy życzą sobie tego a inni nie. To jest po to żeby winda zawsze czekała na np. osoby wchodzące do budynku na parterze.
  • Odpowiedz
@Sheio: Współczesne urządzenia w większości to mają. Ty jako użytkownik nie masz możliwości tego rozpoznać. Trzeba wyczytać w dokumentacji albo zlokalizować akumulatory, te mogą być w szybie windy, albo w szafie sterowej, z tym że akumulatory nie służą tylko do dojazdu awaryjnego. Służą również do podtrzymania oświetlenia awaryjnego i łączności. Więc obecność akumulatorów nie oznacza że dojazd awaryjny musi występować :)
  • Odpowiedz
@ubog: Stara winda, taka co widać drzwi. Kobieta wchodziła do środka z psem yorkiem. Weszli ale smycz została przytrzaśnięta przez drzwi, winda ruszyła w dół, pies zawisł i przeciągnęło go przez tą szparę między drzwiami a kabiną. Ściągałem wiszące truchło, baba w kompletnym amoku.

Chodzi o tą szparę przy suficie
  • Odpowiedz
@straszny_cham to i ja skorzystam z okazji i o coś zapytam. Byłem na zaporze hoovera w Arizonie i wykupiłem wycieczkę do wnętrza. Na dół jechało się dość sporą windą i upchneli nas tam z 50 osób jak sardynki. W miarę jak ludzie wchodzili zaobserwowałem że winda co kilka sekund zaczęła się obsuwac tak o centymetr. Po jakichś 30 sekundach była już widocznie o szerokość dłoni poniżej linii ziemi. Nawet gość z
  • Odpowiedz
  • 1
@tom8823: Taka winda wisi na stalowych linach, te liny mają jakąś swoją sprężystość. Lina pod obciążeniem się poprostu rozciąga. Więc w momencie jak ludzie wysiadają, ciężar się zmniejsza a lina wraca do swoje pierwotnej długości a kabina się wtedy podnosi. Jest specjalny dodatkowy system do poziomowania, kiedy ten system wykryje że kabina się podniosła lub opuściła np. centymetr poniżej lub powyżej progu drzwi, to ustawia ją z powrotem na równi
  • Odpowiedz