Wpis z mikrobloga

Wielu strasznie narzeka, ale to taki smutny standard w tych czasach 6-8h z dość umiarkowaną projekcją przy pierwszych 2-3h. EDT batch co miałem, trzymał dłużej niż Eau Givree co mam i lepiej projektował. Parfum(jedynie dekant 10ml co mam) jest najbardziej bliskoskórną wersją, ale też najbardziej dojrzałą. Jednakowoż, Eau Givree mnie tak kręci, że i z połową tych parametrów bym trzymał flakon:)
  • Odpowiedz
@Sen_Jak_Prawdziwy: i wg mnie parametry ma super jak na letniaka, zwłaszcza w pierwszych 2h to projektuje niesamowicie. Ja kupiłem w maju mając zwykłego edt ale kuzyn miał Givree i jezdzilismy w majówkę na rowerach i jak jechałem za nim to po prostu przepadłem. Ten zapach tak mi się kojarzy z majem.

Jest ukochanym zapachem wg mnie
  • Odpowiedz
@fiddle @Rozporek12 @Omniscient Przepiękny zapach, ale na otwarciu jakby znajomy. Mocno kojarzy mi się z Versace Eros Flame edp, ale potem robi się takie jakby pomieszanie tego versace z delikatną nutą lalique encre noir. Pierwszy wspomniany uwielbiam zapachowo jednak jest ciężki, męczy mnie i otoczenie w gorące dni. Wydaje mi się, że ten terre d'hermes może być pomostem który szukałem. Niech czeka na wiosnę ;) Pierwsze 15 stopni ciepła
  • Odpowiedz
Versace Eros Flame edp, ale potem robi się takie jakby pomieszanie tego versace z delikatną nutą lalique encre noir


@Sen_Jak_Prawdziwy: dzisiaj się opier*ilem A*menem, wiec tego sie nie zmyje. Jutro aż sprawdzę Eros Flame vs Eau Givree. Cieszę się, że zapach Ci przypadł do gustu, jak dla mnie to jest top letniak.
  • Odpowiedz