Wpis z mikrobloga

Skończyły mi się opcje promocyjnego oprocentowania na lokatach/kontach oszczędnościowych.
Nie chce zakładać nowego konta w kolejnym banku dla kilku miesięcy z lepszym oprocentowaniem. Nie chcę się też bawić w spełnianie miliona dziwnych wymagań w OKO Bonus w banku ING.
Zostały mi chyba obligacje skarbowe. ROR wyglądają nieźle, tym bardziej ze inflacja podskoczyła powyżej prognoz i jest szansa, że Glapa zrobi na złość Tuskowi i szybko podniesie stopę referencyjną. Na razie nie chce nigdzie pakować kasy na dłużej niż rok.
Liczył ktoś jak wygląda oprocentowanie ROR przy wcześniejszej sprzedaży tych obligacji? Macie jakieś lepsze pomysły na zapakowanie kasy?
#pieniadze #lokaty #lokata #obligacje #obligacjeskarbowe
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Indeksowane Konto Oszczędnościowe w Toyota Bank jest sensowym rozwiązaniem w takim przypadku (WIBOR 3M do 400 tyś czyli aktualnie 5,85% bez dodatkowych warunków)
  • Odpowiedz
@Jefrjeitor: jedyny haczyk to opłata 30 zł za miesiąc jeśli dokonasz w nim jakiejś wypłaty z konta, jeśli robisz tylko wpłaty lub brak operacji to opłata jest zwracana
  • Odpowiedz
@Jefrjeitor: Zakładasz kolejne konto, ale masz je bezterminowo, za to kasę masz na drugi dzień, a nie chyba po 5 dniach roboczych (tyle trwa wypłata z obligacji). I nie jest wymagane żadne inne konto czy produkt (np. karta). Do tego przy wypłacie środków z konta masz -30 zł (niezależnie od środków), zamiast kary od zerwania każdej obligacji.
  • Odpowiedz