[DoubleWu]

#laptopy #informatyka #komputery

Zalałem laptopa. Zachowuje się teraz tak, że jak jest wyłączony to po chwili się włącza. (Jak jest podłaczony do ładowania to chyba się nie włącza xD) Dodatkowo po włączeniu lubi się raz wyłączyc po 10 minutach a potem przez pare godzin spokój.
Co tam mogło się popsuć? Naprawa tego dużo wyjdzie?

[dzordzmen]

@DoubleWu elektronika

[stopbreathing]

@DoubleWu: kup nowy

[MickM]

@DoubleWu: Po pierwsze, zalanego urządzenia się nie włącza. Po drugie, w laptopie należy wypiąć baterię (jeśli nie umiesz, patrz punkt trzeci), Po trzecie oddać do serwisu na czyszczenie. Jeśli nie padnie ci teraz, to może to się zdarzyć za jakiś czas. Koszt może być różny, w zależności co i w jakich ilościach się nalało.

[mati1990]

@DoubleWu: serio próbowałeś włączyć zalanego lapka? xD
teraz to może być trup z płyty głównej. ogólnie 3/4 wartości lapka

[DoubleWu]

@MickM @mati1990 ale ja już tak od miesiąca na nim działam, wszystko jest git pomijając to we wpisie xD ogólnie w nocy go wynoszę do innego pokoju aż się rozładuje (w jakieś 30 min bo stara bateria) xD w sensie to stary lapek ale tam w gta v czy tam inne rzeczy sobie gram, to taki mój drugi sprzęt

[Phatee]

@DoubleWu to nic. Nawet jeśli wyschnal to osad z wody na elementach ścieżek pod napięciem będzie je systematycznie doprowadzał do degradacji. Prędzej czy później się zepsuje na amen.