Wpis z mikrobloga

Ogólnie komunistów strzelać prądem ale przyznaję, że przynajmniej mieli mądrych ludzi od urbanistyki i szeropojętego planowania.

Celowo budowali zakłady pracy na zadupiach aby ludzie z okolicznych zadupi mieli pracę. Tworzyli nierentowne połączenia komunikacyjne aby dowozić robotników i uczniów. PGRy, cementownie, zakłady tekstylne.

Jak budowali nowe osiedla to od razu kompleksowo przedszkole i szkoła obok, przystanek PKS, przychodnia, sklepy na granicy osiedla. Jak już robili drogę w mieście to szeroką, z zapasem. Ciul z tym, że wtedy auto miał co 10 obywatel - teraz te drogi wciąż zapewniają płynny ruch.

W moim mieście gdzie było 40k populacji centralnie przy dworcu PKP była fabryka dźwigów gdzie zatrudniali 1000 ludzi. Obok były jeszcze dwa ośrodki przemysłowe. A reszta miasta zajmowała się głównie usługami i handlem dla tych z fabryk. Ludzie z wiosek dojeżdżali tu do pracy. Potem komuna upadła, zakłady nie radziły sobie finansowo, upadło to albo zostało rozsprzedane więc wszyscy i z miasta i z wiosek muszą wciskać się w ten sam pociąg aby jechać do wawy bo tylko tam jest praca

#przemysleniazdupy
SzubiDubiDu - Ogólnie komunistów strzelać prądem ale przyznaję, że przynajmniej mieli...

źródło: 527a1e68c9495_o_original

Pobierz
  • 146
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 563
Ogólnie komunistów strzelać prądem ale przyznaję, że przynajmniej mieli mądrych ludzi od urbanistyki i szeropojętego planowania.


@SzubiDubiDu: uważam dokładnie to samo, mogę się podpisać pod wszystkim co piszesz
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu miasto mojej babci na dolnym Śląsku (może ktoś skojarzy po opisie, bo z jednego z tych powodów dość znane) miasto może 20k mieszkańców, rozbudowane głównie w PRL przez postawienie tam więzienia, przez miasto przechodzą tory, więc kolejne miejsce które potrzebuje ludzi do pracy, na obrzeżach PGR żeby z głodu nie umarli. Podoba mi się ta samowystarczalność miast w tamtych czasach i gierka workers & resources fajnie to pokazuje moim zdaniem
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: normalnie raz w miesiącu przyjeżdżała i całe osiedle już godziny przed się zwalali całymi rodzinami. To chyba nie było kartkowane bo tyle ile członków rodziny tyle kawy się kupowało. Niektórzy szli nawet na koniec kolejki po zakupie z nadzieją, że uda się jeszcze raz kupić.
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: Dlatego przy zakupie mieszkania od razu odrzuciłem osiedla deweloperskie i kupiłem mieszkanie na starym, PRL-owskim osiedlu. Mam za oknem zieleń, place zabaw, przedszkole, ogarnięte ogródki pod oknami, a do sklepu, przychodni, na stację PKP od minuty do maks kilku minut drogi, do tego park przez okno. Wiadomo, że mało miejsc parkingowych, ale jest to cena jaką jestem w stanie przyjąć za całą resztę udogodnień.
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu śmieszy mnie jak czytam że komuna upadła i potem było gorzej, komuna wyprowadza z kraju wszystko co się da a jak już ukradnie się więcej niż gospodarka wytrzyma to się porzuca "farmę"
  • Odpowiedz
@Zoyav: @SzubiDubiDu Choć tak naprawdę to nie ich pomysł tylko kopiowali z krajów kapitalistycznych zachodniej Europy, nawet same bloki i materiały do nich sprowadzali na początku z Francji, bo nie było w PRL produkcji takich płyt.
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: zapomniałem dodać, że nie mam grupy osiedlowej jaka była na osiedlu deweloperskim, na którym poprzednio mieszkałem. Nie mam wiecznych pretensji, donoszenia, awantur o zajęte miejsce parkingowe oraz dzieci jeżdżących na rowerach po korytarzach. No i mam mieszkanie na dwie strony, więc latem nie jest nagrzane. 90% mieszkań obecnie to mieszkania jednostronne, a te pozostałe 10% to narożne.
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: innymi słowy w PRL wszystko robili zle wyjątkiem osiedli które powstawały tylko dlatego że wszystko inne robili zle i nie mogłoby powstać gdyby cokolwiek robili dobrze :)

Coś jak matka która wspomina syna złodzieja :) że co prawda był złodziejem nierobem ale jak kradl to przynosił trochę do domu i dzięki temu mieli pralkę i telewizor :)
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu całe szczęście że wolny rynek nas od tej komuny uratował i teraz możemy być robolami na śmieciówach bez dzieci i dachu nad głową, jak będziesz dalej wychwalał komune to przyjdzie ruski soldat i cie zabierze do kołchozu na kamczatce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz